Film dla kobiet, które kochają prawdziwych facetów - „Pitbull. Nowe porządki”
Już 22 stycznia w kinach „Pitbull. Nowe porządki” – film, w którym wreszcie zobaczymy prawdziwych facetów, napędzanych adrenaliną, a nie sojowym latte. I co ważne, ukazywany świat nie jest wyssaną z palca fikcją.
28.12.2015 | aktual.: 30.12.2015 19:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już 22 stycznia w kinach „Pitbull. Nowe porządki” – film, w którym wreszcie zobaczymy prawdziwych facetów, napędzanych adrenaliną, a nie sojowym latte. I co ważne, ukazywany świat nie jest wyssaną z palca fikcją. - To nie będzie akademickie piep*nie, to nie będzie przypowieść, która ma nas nauczyć życia - mówi Agnieszka Dygant, która zagra dziewczynę gangstera. Wraz z Mają Ostaszewską będzie naszym przewodnikiem po świecie, w którym zwyciężają najsilniejsi.
„Pitbull. Nowe porządki” to film, w którym aktorki zrywają ze swoim dotychczasowych wizerunkiem grzecznych i ułożonych. Zagrają odważne kobiety, które nie boją się igrać z ogniem, a niebezpieczni mężczyźni działają na nie jak magnes.
Maja Ostaszewska przekonuje, że tym razem „gra postać inną od jakiejkolwiek wcześniej”. - Olka jest typem królowej życia, jest bardzo pewną siebie, dojrzałą kobietą z dwójką dzieci. Zakochuje się w policjancie i postanawia go zdobyć. W mojej bohaterce jest jakaś delikatność, może nawet infantylność. Z drugiej strony jest też bardzo silna, logicznie myśląca, świadoma siebie. Potrafi radzić sobie sama w życiu. Fascynuje ją świat przestępczy i praca w policji, między innymi to pociąga ją w Majami – mówi.
Z kolei postać grana przez Agnieszkę Dygant stoi po przeciwnej stronie konfliktu, wchodzi w świat mafii. - Moja bohaterka zakochuje się w gangsterze. To pozwala uwierzyć jej, że trudne dotychczas życie stanie się lepsze, daje jej nadzieję na zmianę. Powoduje, że przez chwilę jest szczęśliwa. I rzeczywiście jej życie się zmienia, ale inaczej niż oczekiwała. Nowe problemy ją przerastają, odkrywają jej mroczną naturę - przyznaje aktorka.
Na dużym ekranie zobaczymy również Annę Muchę, Beatę Kawkę, Julię Pogrebińską oraz znaną z „Galerianek” Annę Karczmarczyk.
„Będzie zabójstwo. I ja w nim będę brał udział. A mówię ci to tylko dlatego, że mi tego nie udowodnisz”. Tymi słowami Bogusław Linda, w roli gangstera złamanego przeszłością, powraca na wielki ekran. W filmie Patryka Vegi „Pitbull. Nowe porządki” rzuca wyzwanie niepokornemu policjantowi o pseudonimie Majami z mokotowskiej komendy. Gdy Majami zaczyna rozpracowywać grupę gangsterów, jego droga przecina się z losami bohaterów dawnego Pitbulla - Gebelsem, Igorem i Barszczykiem. Okazuje się, że sekcja zabójstw z Pałacu Mostowskich rozpracowuje Grupę Mokotowską do tematu „Gangu obcinaczy palców”, odpowiedzialnego za serię porwań i zabójstw. Policjanci z obydwu komend zaczynają rozumieć, że mają do czynienia z najsilniejszą organizacją przestępczą w Polsce i jeśli chcą ją rozbić, muszą ze sobą współpracować.
Patryk Vega w sposób bezkompromisowy ukazuje życie policjantów, a także po raz pierwszy odsłania przed nami świat gangsterów. „Pitbull. Nowe porządki” to nowe spojrzenie na policję i przestępczość. - W ciągu 10 lat policja i przestępczość w Polsce zmieniły się tak bardzo, że postanowiłem to pokazać. Główny bohater policyjny, który pracował pod przykryciem w gangu handlarzy narkotyków, ma irokeza i jest cały wytatuowany. Dawniej tacy policjanci nie istnieli. To, co jest także odkrywcze w kolejnym Pitbullu to ukazanie środowiska gangsterów. Na potrzeby scenariusza udało mi się wniknąć w świat przestępców tak bardzo, że dokumentowałem go równie silnie, jak policję. W filmie nie ma praktycznie wymyślonych dialogów. Wszystkie sceny i sytuacje ukazujące policjantów i gangsterów są jeden do jednego przeniesione z życia. Liczne sceny zostały zrealizowane przy użyciu ukrytej kamery w zastanym tłumie. Pitbull. Nowe porządki to męski pojedynek w świecie
prawdziwych facetów - mówi Vega.
Poza Bogusławem Lindą, którego zobaczymy w roli równie mocnej jak postać Franza Maurera z „Psów”, wraz z filmem powraca znany fanom „Pitbulla” Gebels (Andrzej Grabowski), Igor (Paweł Królikowski) i Barszczyk (Michał Kula), a także gwiazda serialu „Służby specjalne” Krzysztof Czeczot. W roli Majami widzowie zobaczą debiutującego na wielkim ekranie Piotra Stramowskiego.
* „PITBULL.NOWE PORZĄDKI” – W KINACH OD 22 STYCZNIA*