Finał sprawy rozwodowej Katarzyny Figury. "Mąż oskarżył mnie o naruszenie dóbr osobistych"
Sprawa rozwodowa Katarzyny Figury i Kaia Schoenhalsa toczyła się przez sześć lat. Ostatnio aktorka wyznała, że wszystko zakończyło się po jej myśli. "Jego roszczenia, także finansowe zostały odsunięte" – powiedziała Katarzyna Figura.
17.09.2018 10:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Figura skończyła w tym roku 56 lat. W 2000 roku gwiazda poślubiła amerykańskiego producenta filmowego Kaia Schoenhalsa. Niestety, ich związek nie układał się najlepiej. Dwa lata po ślubie Figura w rozmowie z magazynem "Viva" wyznała, że jest ofiarą przemocy domowej. "Wszystko odbywało się w białych rękawiczkach i za zamkniętymi drzwiami" – powiedziała w 2012 roku. Od tego czasu toczyła się sprawa rozwodowa pary.
Ostatnio w programie "Uwaga" Katarzyna Figura podzieliła sie z widzami dobrą wiadomością. Okazuje się, że najgorsze już za nią. Aktorka po sześciu latach wygrała proces w sądzie.
"Mąż oskarżył mnie o naruszenie jego dóbr osobistych. Wyrok był taki, że wszystkie jego roszczenia, także finansowe zostały odsunięte. Jakiekolwiek zarzuty, jakobym miała naruszyć jego dobra, publicznym odkryciem prawdy o naszym życiu, ujawnieniem przemocy, jaką stosował wobec naszych dzieci i wobec mnie, też zostały odsunięte. W uzasadnieniu sądu padło sformułowanie, że miałam pełne prawo zrobić to w obronie życia i zdrowia mojego i dzieci" – wyznała Katarzyna Figura.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl