Fryzjerska pasja, która daje nadzieję – wyjątkowy camp fryzjerski dla młodzieży z domów dziecka
Od 14 do 18 lipca 2025 roku Bydgoszcz stała się miejscem, gdzie marzenia młodych ludzi zaczęły się spełniać. Camp Fryzjerski, zorganizowany przez Fundację Instytut Fale Loki Koki we współpracy z Konsorcjum Filantropijnym, był czymś więcej niż szkoleniem – był szansą, nadzieją i emocjonującą podróżą w stronę lepszego jutra dla młodzieży z domów dziecka, która pragnie związać swoją przyszłość z fryzjerstwem.
Wydarzenie objęte zostało Patronatem Honorowym Prezydenta Miasta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, co podkreśla jego znaczenie i rangę na mapie inicjatyw społecznych w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fryzjerska pasja, która daje nadzieję – wyjątkowy camp fryzjerski dla młodzieży z domów dziecka
Przez pięć dni pełnych pasji, inspiracji i zaangażowania, 18 uczestników campu uczyło się od najlepszych w branży: Katarzyny Złamaniec, Sebastiana Karczewskiego, Ernesta Kawy, Marcina Machnickiego i Bartosza Bronowickiego. Dzięki nim, młodzi adepci nie tylko zdobyli praktyczne umiejętności fryzjerskie, ale przede wszystkim uwierzyli w siebie, w swoje możliwości i w to, że ich marzenia naprawdę mają znaczenie.
"Miałam ściąć włosy, których nie umiałam ściąć. Popłakałam się. Instruktorzy podeszli do mnie, uspokoili mnie i wspólnie, krok po kroku wykonałam tę fryzurę!" – Mówi Nicola, uczestniczka Campu.
Camp był miejscem pełnym emocji – od radości i wzruszeń, przez ekscytację, aż po dumę z pierwszych fryzjerskich sukcesów. Każde cięcie nożyczkami, każdy ruch grzebieniem był krokiem ku samodzielności, ku nowej przyszłości. Młodzież poczuła się zauważona i doceniona – nie tylko jako uczniowie, ale jako przyszli profesjonaliści, którzy mają realną szansę na zawodowy start.
Niezapomnianym momentem był finałowy Pokaz Fryzjerski, który odbył się 17 lipca o godzinie 18:00 w Hotelu City. To właśnie wtedy młodzi uczestnicy – z sercem na dłoni – zaprezentowali efekty swojej ciężkiej pracy. Wieczór pełen blasku, emocji i łez wzruszenia był symbolicznym zwieńczeniem ich rozwoju i ogromnym krokiem ku realizacji marzeń.
– Kiedy patrzyłam na młodzież podczas finałowego pokazu, czułam ogromne wzruszenie i dumę – mówi Dorota Sielużycka, prezeska Fundacji Instytut Fale Loki Koki. – Ten camp to dowód na to, że warto wierzyć w młodych ludzi i dawać im przestrzeń do rozwoju. Każde uśmiechnięte spojrzenie, każda fryzura stworzona z pasją – to był prawdziwy sukces. Dziękujemy wszystkim, którzy razem z nami tworzą lepszą przyszłość. To był dopiero początek – przed nami kolejne marzenia do spełnienia.
– Dziękuję, że mogłem być częścią tak wyjątkowego wydarzenia – mówi Ernest Kawa, jeden z instruktorów. – Jestem dumny z tej młodzieży. Pokazali ogromne serce, chęć do nauki i prawdziwą pasję. W wielu z nich widzę przyszłych, świadomych fryzjerów, którzy mogą osiągnąć naprawdę wiele – jeśli tylko będą dalej iść tą drogą.
– To był niezwykle emocjonujący camp – mówi Katarzyna Złamaniec. – Nie tylko młodzież się uczyła – my, instruktorzy, również wiele wynieśliśmy z tych dni. Ta wymiana energii, zaufania i emocji była bezcenna. Myślę, że razem stworzyliśmy przestrzeń pełną autentycznych relacji i wzajemnego wsparcia – coś, co zostaje na długo, nie tylko w pamięci, ale i w sercu.
Camp Fryzjerski to dowód na to, jak ważne jest wsparcie, jak wiele może zmienić zaufanie, przestrzeń do rozwoju i odrobina wiary w czyjeś marzenia. "Wszyscy byli mili, pomocni. Stworzyliśmy fryzjerską rodzinę" – recenzja jednej z uczestniczek Campu to doskonałe podsumowanie tego czasu.
To niezwykłe przedsięwzięcie nie doszłoby do skutku bez zaangażowania partnerów Instytutu Fale Loki Koki, wolontariuszy oraz niezastąpionych sponsorów, dzięki którym młodzi ludzie dostali coś bezcennego – nadzieję i początek nowej drogi.