Gillian Anderson kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru.
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
(mtr), kobieta.wp.pl
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru.
Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem".
46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson i David Duchovny na planie "Z archiwum X "
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
Gillian Anderson na planie "Z archiwum X"
Kojarzona jest najczęściej z rolą pragmatycznej agentki Scully z serialu "Z archiwum X". Aktorka odnosi jednak sukcesy głównie na deskach teatru. Właśnie przyznano jej "London Evening Standard Awards" za odegranie Blanche Dubois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". 46-latka nagrodę dla najlepszej aktorki odebrała w czarnej sukni ozdobionej zielonymi kwiatkami. W połączeniu z kolczykami z żółtych diamentów i prostym kokiem, Anderson wyglądała olśniewająco.
Aktorka mierzy zaledwie 160 cm wzrostu, ale potrafi odpowiednio wydłużyć sylwetkę strojem. Często wybiera długie kreacje z gorsetem, a także małą czarną w różnych wariacjach.
Fani polubili ją w blond włosach, które odjęły jej lat, choć jako Scully niezmiennie nosiła rudy kolor włosów. Wszyscy zgadzają się do faktu, że im starsza, tym jest piękniejsza.
(mtr), kobieta.wp.pl