Kiedy kara za grilla na działce? Przepisy są jednoznaczne
Gotowi na grill na działce ROD? Niewinny dym lub niewłaściwy sprzęt może kosztować was sporo nerwów i pieniędzy. Dowiedzcie się, jak cieszyć się grillowaniem bez kłopotów i uniknąć mandatów.
Grillowanie na działce to dla wielu Polaków nieodłączny element ciepłych, słonecznych weekendów. Własnoręcznie przygotowane szaszłyki, karkówka czy warzywa z rusztu smakują najlepiej właśnie na łonie natury, w gronie przyjaciół i rodziny. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się spędzać czas na działkach w Rodzinnych Ogrodach Działkowych (ROD).
Jednak zanim rozstawimy ruszt i zaczniemy ucztę pod chmurką, warto wiedzieć, że grill na działce – choć mile widziany – rządzi się swoimi prawami. A ich zignorowanie może nas słono kosztować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grillowany filet z kurczaka w kawowej marynacie. To danie nie ma sobie równych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskocz bliskich w tym roku oryginalnymi szaszłykami. Smakują wybornie
Grillowanie na działce – przepisy, o których często się zapomina
Choć grillowanie na działkach ROD nie jest zakazane, to obowiązują tu konkretne wytyczne. Najważniejsza zasada? Grill musi być przenośny. Murowane, ciężkie konstrukcje są niedozwolone. Dlaczego? Ponieważ zgodnie z par. 41 regulaminu ROD, taki grill nie znajduje się na liście dopuszczalnego wyposażenia działki. A to oznacza, że nawet jeśli wygląda pięknie i solidnie, może zostać uznany za samowolę budowlaną.
Co więcej, urządzenie do grillowania powinno dać się szybko przestawić – na przykład wtedy, gdy dym zaczyna przeszkadzać sąsiadom. Przypomnijmy: działki w ROD sąsiadują ze sobą bardzo blisko. Jeśli nie zadbasz o komfort innych, możesz spodziewać się skargi – a to już pierwszy krok do kłopotów.
Inna sprawa to ogniska – w odróżnieniu od grilla, są absolutnie zakazane. Par. 68 pkt 5 regulaminu wyraźnie mówi o zakazie spalania roślinnych odpadów i rozpalania ognisk. Co więcej, tego typu działania uznawane są za zagrożenie pożarowe, a więc niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i dla otoczenia. Kara? Nawet 5000 zł mandatu, a w ekstremalnych przypadkach – utrata prawa do działki.
Grill na działce? Tak, ale z kulturą i poszanowaniem sąsiadów
Grillowanie na działce to przyjemność, ale nie zwalnia nas z przestrzegania zasad współżycia społecznego. W ROD-ach często panuje cisza, a wiele osób przyjeżdża tu odpocząć od zgiełku miasta. Głośna muzyka, hałaśliwe imprezy czy wieczorne libacje mogą szybko zakończyć się interwencją zarządu.
Warto też pamiętać, że działka nie jest lokalem do wynajęcia. Choć możemy zaprosić znajomych na wspólnego grilla, nie wolno oddawać działki do użytku osobom trzecim podczas naszej nieobecności. To jeden z podstawowych punktów regulaminu. Jeśli właściciel nie przebywa na działce, jego goście również nie mają prawa z niej korzystać.
Nieprzestrzeganie tego przepisu grozi nie tylko upomnieniem, ale również poważniejszymi sankcjami – włącznie z utratą członkostwa w ROD i koniecznością rezygnacji z działki. A to raczej kiepski finał letniego grillowania.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.