Grooming to już plaga. Seksuolog mówi o konsekwencjach
Seksuolog Michał Sawicki ostrzega, że grooming jest niebezpiecznym zjawiskiem. Tym bardziej że może występować w różnych formach i możemy mówić już o pladze. - To było i jest masowe zjawisko - podkreśla ekspert w wywiadzie.
O groomingu w mediach znów zrobiło się głośno w związku z aferą Pandora Gate. Po filmie Sylwestra Wardęgi na jaw wyszło, że internetowi twórcy, idole młodego pokolenia, uwodzili i wykorzystywali seksualnie nastolatki. Seksuolog w rozmowie ze "Zwierciadłem" podkreśla, że choć samo zjawisko nie jest nowe, należy o nim mówić więcej i uświadamiać, na czym dokładnie polega.
Grooming nie tylko w sieci
Michał Sawicki zauważył, że z groomingiem, czyli wykorzystywaniem dzieci na tle seksualnym, ma miejsce również m.in. w Kościele czy klubach sportowych. Ekspert zastanawiał się, czy influencerzy nie zdawali sobie sprawy z tego, że popełniają przestępstwo, czy jednak kierowało nimi poczucie bezkarności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Grooming to uwodzenie, zwłaszcza dzieci mających mniej niż 15 lat, za pośrednictwem sieci. Co ważne, uwodzenie, które już samo w sobie jest wykorzystaniem, bo zawiera sexting, czyli treści nieprzeznaczone dla dzieci poniżej 15. roku życia. Nieprzeznaczone dlatego, że ich układ nerwowy i rozwój emocjonalny nie są jeszcze gotowe na przyjęcie tych treści. Już samo rozmawianie o seksie, wysyłanie zdjęć jest wykorzystaniem seksualnym - podkreślił seksuolog w wywiadzie udzielonym dla "Zwierciadła".
Sawicki dodał, że sam kontakt dzieci z pornografią jest rodzajem przemocy, która zakłóca ich naturalny rozwój seksualności. Z tego też względu grooming nie jest jednoznaczny z samym fizycznym kontaktem seksualnym, ale nadal jest wykorzystaniem.
"Dorosły zawsze ma kontrolę nad relacją i dzieckiem. Zwłaszcza idol!"
Seksuolog tłumaczył, że relacja pomiędzy dzieckiem a youtuberem zawsze będzie nierówna.
- Dorosły zawsze ma kontrolę nad relacją z dzieckiem. Zwłaszcza idol! Jak odmówić znanemu youtuberowi? Dziecko myśli: On zwraca na mnie uwagę, więc zrobię wszystko, aby ją utrzymać - tłumaczy ekspert.
Michał Sawicki dodaje, że budowanie przez idola więzi z dzieckiem jest szczególnie niebezpieczną formą manipulacji, gdyż niejako wiąże ofiarę z oprawcą.
- Dziecko jest tym bardziej bezradne, że grooming opiera się na białej przemocy (...). Polega to na przerzucaniu odpowiedzialności za emocje, a nawet za życie na dziecko. Na izolowaniu go od świata, bo relacja jest tak intensywna, że odcina je od innych - wylicza ekspert w "Zwierciadle".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl