Anna Victoria
- Ja i 1 proc. mojego czasu kontra 99 proc. dnia. Kocham oba zdjęcia. Te dwa ujęcia nie zmienią twojej wartości. Niedawno natknęłam się na artykuł, w którym jedna kobieta przyznała, że nie dostrzega swoich wad, bo nie widzi ich w ogóle. Spodobało mi się jej stanowisko, bo jest to świetny przekaz o tym, że nasze wałki na brzuchu, cellulit, rozstępy, wcale nie są powodem do wstydu, nie musimy za nie przepraszać, ani pozbywać się ich. W miarę upływu czasu przybywa mi cellulitu i rozstępów, ale akceptuję to. To znak, że w pełni przeżywamy nasze życie – napisała pod zdjęciem na Instagramie.