Heidi Klum w Cannes wyglądała jak motyl. Czar prysł, gdy rozłożyła ręce

Heidi Klum 24 maja pojawiła się na czerwonym dywanie w Cannes, dokładnie w dzień premiery "The Pot-au-Feu". Topmodelka w trakcie 76. Festiwalu Filmowego zaprezentowała się przed fotoreporterami w zjawiskowej kreacji. Góra sukienki mogła jednak spłatać Klum figla, co od razu podchwyciły media.

Zobacz też: Heidi Klum nie znosi nudy. Ta kolorowa stylizacja jest tego dowodem

W tym toku Heidi Klum postawiła na żółtą kreację zaprojektowaną przez libańskiego projektanta mody Zuhaira Murada. Trzeba przyznać, że stylizacja robiła ogromne wrażenie. Czy jednak przez przypadek modelka nie pokazała za dużo?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rękawy sukni rozkładały się na boki, niczym skrzydła motyla. Przez ten efekt, a także intensywny kolor kreację trudno było przeoczyć. Drapowania na całej długości oraz wyszywania na ramionach sprawiały, że całość prezentowała się naprawdę oryginalnie.

Cały świat mody rozpisuje się jednak o nietypowym wycięciu w górnej części stylizacji, które, przy złej pozie, czy zbyt raptownym ruchu, mogło odsłonić piersi Klum. Choć krzyżujący się gorset z całą pewnością przyciągał uwagę, Heidi była o krok od wpadki.

Przy tak rzucającej się w oczy stylizacji, topmodelka zdecydowała się na delikatny makijaż i minimalizm w dodatkach. Lekko podkreślone oko i szminka w kolorze nude nie przytłoczyły, a dopełniły całości. Na fotografiach z wydarzenia można też zauważyć, że celebrytka wybrała półprzezroczyste szpilki na niewielkim obcasie. Czyżby "niewidzialne buty" miały podbić kolejny letni sezon? Heidi Klum, nie pierwszy raz, swoim strojem skradła całe show.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl