Historia perfum
Perfumy stanowią nieodzowny element życia człowieka. Od tysięcy lat dba się o zapach ciała. Wonne olejki, mazidła, tajemnicze płyny w pięknych flakonikach – historia perfum sięga najdawniejszych czasów.
02.04.2010 | aktual.: 29.05.2010 12:39
Perfumy stanowią nieodzowny element życia człowieka. Od tysięcy lat dba się o zapach ciała. Wonne olejki, mazidła, tajemnicze płyny w pięknych flakonikach – historia perfum sięga najdawniejszych czasów.
Wonności dla bogów
Perfumy pochodzą od łacińskiego pojęcia per fumum, co tłumaczy się „przez dym” i oznacza ofiarowanie bogom wonności. Przy obrządkach religijnych, w starożytnej Mezopotamii (ok. 4000 lat temu) wykorzystywano aromatyczny dym. Zapach odgrywał, też rolę w obrzędach ślubnych- wierzono, że wspólna kąpiel przyszłych małżonków w wonnych olejkach podczas ceremonii zaślubin gwarantuje udany związek.
Właśnie z tego okresu pochodzą pierwsze pisemne dowody (znaki na małych formach z gliny) istnienia perfum. Z Mezopotamii pochodził pierwszy perfumiarz Tapputi i tam też otwarto pierwszą na świecie perfumerię.
Zapachy odgrywały istotną rolę w życiu starożytnych Egipcjan. Wykorzystywano je do obrządków religijnych. Umieszczano je w grobowcach, ponieważ wierzono, że pomagają one w przejściu duszy na tamten świat. Wytwarzaniem pachnideł zajmowali się wyłącznie kapłani. Dopiero później perfumy trafiły do powszechniejszego użycia. Pachnące olejki stosowano podczas kąpieli i masaży. Najprawdopodobniej Egipcjanie stworzyli pierwsze płynne perfumy. Pachnący luksus
Wielką karierę perfumy zrobiły w starożytnym Rzymie, do którego trafiły z Grecji. Szybko zdobyły popularność. Rzymianie byli znani nie tylko z zamiłowania do pięknych przedmiotów, ale także do pięknych zapachów. Po kąpieli chętnie namaszczano się wonnymi olejkami, perfumowano ubrania, spano na materacach wypełnionymi płatkami róż, a u najbogatszych Rzymian pachnidłami przesiąknięte były całe komnaty. Perfumowano również konie i psy.
Prawdziwego przełomu w wytwarzaniu perfum dokonali muzułmanie. To oni wymyślili pierwszy aparat do destylacji i udoskonalili proces filtracji. Produkcja perfum stała się prostsza, stały się one zdecydowanie tańsze oraz bardziej dostępne.
Renesans wonności
We wczesnym średniowieczu pachnidła były zakazane przez Kościół. Dopiero Wyprawy Krzyżowe w okresie od XI-ego do XIII-ego wieku sprawiły, że tradycja używania wonnych olejków powróciła na stałe. Pachnącymi substancjami spryskiwano posadzki i skrapiano różańce.
Pachnidła na bazie alkoholu pojawiły się w XIV. Pierwszymi perfumami nowego typu była Woda Królowej Węgier, zademonstrowana w 1370 roku. Później została wyparta przez wodę kolońską (Eau de cologne). Wiek XIX przyniósł prawdziwy rozwój perfumerii. Stało się to w roku 1828, gdy Pierre Francois Pascal Guerlain otworzył w Paryżu swoją firmę. W roku 1850 wprowadził do produkcji perfum składniki syntetyczne.
W tym czasie inni perfumeryjni potentaci masowo produkowali olejki naturalne. Dzięki odkryciu procesu syntezy chemicznej koszty wytwarzania perfum bardzo spadły.
Kolejnym przełomem w historii perfum było zastosowanie substancji chemicznych utrwalających aromat naturalnych olejków. Dokonał tego w 1921 chemik pracujący dla Coco Chanel, Ernest Beaux.
Dziś dostęp do perfum jest o wiele prostszy. Półki w drogeriach uginają się od wymyślnych flakoników. Sam zapach to tylko połowa sukcesu. Liczy się opakowanie, marka i oczywiście cena. Niektóre perfumy wciąż są dobrem luksusowym. Ale nie ma lepszego sposobu by poczuć się elegancko, niż spryskać ciało kilkoma kroplami dobrych perfum.