Hity minionego roku. 12 absurdalnych wypowiedzi na temat kobiet
O kobietach i ich sprawach mówią ci, którzy nie mają o tym pojęcia. Dlaczego?
– Nie podoba mi się klimat rozmów osób publicznych. Mało w tym faktów, dużo ocen i sądów. Są emocje, nie ma faktów – uważa prof. Marek Wichrowski, etyk medycyny z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie. I dodaje: - Możemy nie zgadzać się co kwestii aborcji, in vitro, usuwania ciąży z wadami prenatalnymi. Ale poglądy to jedno, nauka drugie. I nauka dziś daje szansę kobietom. Nie potrafię zrozumieć dlaczego, na przykład, laicy wypowiadają się na temat komórki, zygoty, embriona. Widziałem jeden z transparentów środowisk ultrakatolickich: „mamo, jest mi zimno”. Nie trzeba być lekarzem, żeby wiedzieć, że embrion to jest embrion. Nadzieja na życie, a nie człowiek. On nie czuje, nie jest mu zimno. Ta manipulacja jest zła i krzywdząca dla ludzi, którzy latami starają się o dziecko i w końcu decydują się na in vitro. Dla nich to jedyna szansa na rodzicielstwo. Podobnie jak nie rozumiem żądzy decydowania za kobietę, co ma robić, gdy jest w ciąży letalnej. Ona, jej partner. Szanuję ludzi, którzy decydują się na urodzenie chorego dziecka. Szanuję ich decyzję, ale z puntu widzenia etyki, trzeba szanować też tych ludzi, którzy uważają inaczej. Brakuje w Polsce merytorycznej dyskusji. O kobietach i ważnych dla nich sprawach. Chciałbym, żebyśmy wszyscy do Nowego Roku zmądrzeli - kończy prof. Marek Wichrowski.
A oto subiektywny przewodnik po najbardziej absurdalnych wypowiedziach w 2016 roku. Szkoda, że on in vitro, aborcji, ciążach letalnych, związkach i kobietach wypowiadają się najczęściej ci, których temat nie dotyczy. Niektórzy (patrz Ryszard Petru z Nowoczesnej) powinni się przede wszystkim dokształcić. Bo to wstyd, żeby polityk chwalił się aż taką niewiedzą.
„Psychologicznymi skutkami stosowania pigułek antykoncepcyjnych są: hedonizm, instrumentalne traktowanie człowieka, uzależnienie od seksu, poczucie niesprawiedliwości i krzywdy, oziębłość, skłonność do zdrady. Antykoncepcja jest przejawem niedojrzałości". (prof. Urszula Dudziak, odpowiedzialna za zmiany programowe: wychowania do życia w rodzinie.)