LudzieIch miłość uważano za zakazany owoc. Małżeństwu sprzeciwiał się sam Watykan

Ich miłość uważano za zakazany owoc. Małżeństwu sprzeciwiał się sam Watykan

20 września 2023 roku Sophia Loren skończyła 89 lat. Gwiazda kina jest związana Carlo Pontim, z którym doczekała się dwójki dzieci. Kiedy ujawnili swój związek, wywołali skandal.

Sophia Loren i Carlo Ponti
Sophia Loren i Carlo Ponti
Źródło zdjęć: © Getty Images | Ron Case

Sophia Loren spędziła z Carlo Pontim 40 lat życia. Poznali się podczas konkursu piękności. To była wielka miłość, która przetrwała wiele trudnych momentów. Długo żyli w nieformalnym związku, ponieważ przed laty we Włoszech nie uznawano ślubów cywilnych.

Młodziutka aktorka i o wiele lat starszy reżyser. To musiało wywołać skandal

Przyszła gwiazda początkowo w ogóle nie myślała o karierze aktorskiej. Jako nastolatka, planowała zostać nauczycielką. Gdy skończyła 15 lat, zaczęła pracować jako modelka, aby wesprzeć finansowo swoich rodziców. Podczas konkursu w 1950 roku została I wicemiss Włoch. W jury zasiadał wówczas 37-letni Carlo Ponti.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Od razu wiedziałem, że jest kimś niezwykłym. Bił od niej niezwykły blask" - mówił później w jednym z wywiadów.

Przekonał Loren do próbnych zdjęć. Miał przeczucie, że w przyszłości będzie gwiazdą. W międzyczasie między dwojgiem narodziło się uczucie. Już plotki o ich romansie wywołały oburzenie. 37-letni Carlo był wówczas żonaty. Z pierwszą żoną doczekał się dwojga dzieci.

Miał stracić dla niej głowę. Romans latami nie był akceptowany

Sophia Loren w pogoni za miłością i pracą przeniosła się do Rzymu. Choć obydwoje zdawali sobie sprawę, że wokół ich związku wybuchnie niejeden skandal, żadne z nich nie zamierzało rezygnować z tej relacji.

"Ponieważ był żonaty, nie poczuwałam się do tego, żeby postawić go w sytuacji albo-albo także dlatego, że w takim wieku, a miałam wówczas zaledwie 16 lat, nie można robić takich rzeczy" - podkreśliła gwiazda.

W 1953 przyjęła oświadczyny ukochanego. W tamtych latach we Włoszech nie można było wziąć ślubu cywilnego. Jedynym wyjściem z sytuacji było unieważnienie pierwszego małżeństwa Pontiego przez kościelny trybunał w Watykanie, co nie było prostą sprawą.

Z tego też względu narzeczeni nie mogli sobie okazywać uczuć publicznie, ani razem zamieszkać. Postanowili pobrać się w Meksyku.

"Dziwny" ślub w Meksyku "całkowicie nielegalny"

Oficjalny dziennik watykański "L'Osservatore Romano" nazwał ślub Sophii i Carlo "całkowicie nielegalnym". Para została określona mianem "publicznych grzeszników". Watykan zabronił zakochanym przystępować do sakramentów.

"Grożono mi ekskomuniką i ogniem piekielnym, i to z jakiego powodu? Zakochałam się w mężczyźnie, którego małżeństwo nie istniało już od dłuższego czasu. Chciałam zostać jego żoną i matką jego dzieci. Zrobiliśmy wszystko, by zalegalizować nasz związek, ale nazwano nas grzesznikami. Powinniśmy cieszyć się naszym miesiącem miodowym, ale jedyne, co pamiętam, to że całymi godzinami płakałam" - mówiła Loren w wywiadzie dla "Vanity Fair".

Przez kolejne lata małżeństwo nadal żyło w oparach skandalu. W końcu udało się unieważnić poprzedni ślub kościelny Pontiego. Za poradą byłej żony reżysera przyjęli też francuskie obywatelstwo i pobrali się w 1966 roku. Razem spędzili wiele pięknych lat, aż do śmierci mężczyzny.

Carlo Ponti i Sophia Loren
Carlo Ponti i Sophia Loren © Getty Images | 2013 Kypros

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)