Iga Świątek w wieczorowej sukni. Zadała szyku?
Iga Świątek już za chwilę powalczy na korcie podczas turnieju WTA Finals w Teksasie. Najpierw pojawiła się jednak na czerwonym dywanie razem z innymi tenisistkami, gdzie zaskoczyła elegancką kreacją. To jeden z nielicznych momentów, w których zamiast stroju sportowego miała na sobie sukienkę.
Uczestniczki turnieju WTA Finals pokazały się razem na czerwonym dywanie podczas ceremonii losowania grup w Teksasie. Wśród nich - Polka Iga Świątek, która już 1 listopada powalczy w pierwszej grze. W fazie grupowej turnieju zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff, Francuzką Caroline Garcią oraz Rosjanką Darią Kasatkiną. Na swoim profilu na Instagramie pokazała wspólne zdjęcie ze wszystkimi tenisistkami.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Iga Świątek na czerwonym dywanie WTA Finals
Najczęściej widzimy ją w tenisowym stroju sportowym, jednak ta okazja była wyjątkowa. Iga Świątek pojawiła się na czerwonym dywanie WTA Finals w chabrowej kreacji, która oprócz głębokiego dekoltu, posiadała także "gołe" plecy oraz spore rozcięcie na przodzie.
Sukienka podkreśliła sylwetkę tenisistki i z pewnością była odpowiednia kolorystycznie. Choć w wielu komentarzach możemy przeczytać, że nie była dobrym wyborem ze strony Świątek, my nie widzimy w niej nic "złego".
Oczywiście, Iga mogła postawić na kreację od któregoś ze światowych projektantów, jednak - jak widać - nie miała takiej potrzeby. Do sukienki dobrała płaskie, czarne baleriny, co mogło wydawać się równie zaskakujące. Całość uzupełniła długimi kolczykami z czarnymi kamieniami i klasycznym zegarkiem.
Iga Świątek w delikatnym makijażu
Iga Świątek nigdy nie ukrywała, że nie jest fanką makijażu. Jako tenisistka nosi go bardzo rzadko, a eleganckie i "wielkie" wyjścia są praktycznie jedynymi momentami, w których możemy zobaczyć ją w make-upie. Na galę WTA Finals wybrała oczywiście wersję delikatną i naturalną - zarówno, jeżeli chodzi o makijaż, jak i ułożenie włosów.
Lekko podkreślone oczy, zbrązowione policzki i błyszczyk w naturalnym odcieniu ust. Do tego jedynie delikatnie pofalowane włosy. Całość bardzo klasyczna i "bezpieczna".
Zobacz także: Tak mieszka Iga Świątek. Nie pławi się w luksusach
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Iga Świątek: za bardzo lubię wygrywanie, żeby odpuszczać w ważnych momentach
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.