Internauci powiedzieli dość Marcinowi Hakielowi. Tak zareagował tancerz
Otwartość i szczerość Marcina Hakiela, którą tancerz okazuje w sieci czy podczas udzielania wywiadów, przestała podobać się jego fanom. Na Instagramie celebryty rozgorzała dyskusja, w której sam Hakiel postanowił zabrać głos.
Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela odbiło się szerokim echem. Choć od oficjalnego komunikatu minęło już sporo czasu, tancerz wciąż daje pokaz swojej wylewności. Nie wszystkim to się podoba. Coraz więcej osób jest zwyczajnie zażenowanych postawą Hakiela, który zdaniem internautów za bardzo się nad sobą użala. Sam zainteresowany postanowił odpowiedzieć na hejtujące jego zachowanie komentarze.
Publiczne zwierzenia Hakiela trwają zbyt długo? Tancerz musi zmierzyć się z krytyką
Fala negatywnych komentarzy pojawiła się pod zdjęciem Marcina Hakiela i jego córki. Internauci stwierdzili, że celebryta robi wszystko na pokaz - wszystko, włącznie z tak częstą publikacją fotografii dzieci.
"Sztuczne to wszystko, takie pod publiczkę. Dlaczego wcześniej nie wstawiałeś tylu zdjęć z dziećmi tylko dopiero po rozstaniu?" - napisał jeden z użytkowników popularnej aplikacji.
Nie był to jednak jedyny komentarz w tym tonie. Wiele podobnych pojawiło się również pod innymi ostatnimi wpisami Hakiela.
"Panie Marcinie, wystarczy tych zdjęć. Zaczynam się o pana martwić. Facet ma być facetem, a nie strzelającą fotki 13-letnią panienką";
"Myślę, że nie trzeba prześcigać się z byłą partnerką w "konkursie", kto jest bardziej szczęśliwy i kto się lepiej bawi... Zalewanie profilu zdjęciami jak nastolatek, używanie hasztagów, które nie bardzo pasują lub pasują do małolatów i udowadnianie światu jak jest wspaniale, może wkrótce pozostawić niesmak u wszystkich" - czytamy wśród dosadnych opinii.
Marcin Hakiel nie wytrzymał. Odniósł się do hejterskich komentarzy
Tancerz postanowił bronić się przed opiniami internautów, które uznał za krzywdzące. Odniósł się do tych wypowiedzi w dwóch zdaniach, podkreślając w ten sposób, co myśli o ludziach, którzy wchodzą z butami w czyjeś życie.
"Jeśli ktoś o tobie mówi źle, ty milcz albo mów o nim tylko dobrze. Bo w życiu nie chodzi o to, by dorównać do czyjegoś niskiego poziomu, ale o to, by być ponad nim" - napisał.
Czy słusznie się obrusza? Czy może jednak internauci mają rację, twierdząc, że zachowanie Hakiela jest w tym momencie nie na miejscu?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!