Irena Kamińska-Radomska uczy, jak pić herbatę. "Żenujące"
Irena Kamińska-Radomska zasłynęła z udziału w "Projekcie Lady". Specjalistka z zakresu etykiety aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe, w których udziela porad dotyczących kultury i odpowiedniego zachowania. Tym razem podzieliła się instrukcją picia herbaty.
05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 21:49
Irena Kamińska-Radomska to ekspertka ds. savoir-vivre, która zdobyła ogólnopolską popularność dzięki programowi "Projekt Lady". Od dłuższego czasu słynna mentorka aktywnie prowadzi własny profil instagramowy, na którym instruuje i dzieli się różnymi poradami dotyczącymi odpowiedniego zachowania. Pokazała już m.in., jak we właściwy sposób jeść zupę, lody, truskawki czy czereśnie, a także jakie faux pas można popełnić na weselu.
Irena Kamińska-Radomska o piciu herbaty. "Żenujące"
Kamińska-Radomska tym razem mocno skrytykowała popularny sposób picia herbaty. Wiele osób robi to, wystawiając mały palec podczas podnoszenia filiżanki do ust. Okazuje się, że to poważny błąd.
"Niektórym ludziom zależy na pozorach wyższych sfer. Po pierwsze, u nas wyższe sfery nie istnieją, a po drugie - po co udawać? To jest pretensjonalne. A kiedy ktoś dodatkowo okrasi swoje pretensje intonacją wyrażającą rzekomą wyższość, to nie wiadomo komu współczuć" - napisała ekspertka w opublikowanym opisie do nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W filmie również jednoznacznie opowiedziała się przeciwko swojej "ulubionej" zasadzie "pretensjonalnego małego paluszka" (ang. pretentious pinky). - To nie tylko faux-pas, ale to jest takie... żenujące - stwierdziła stanowczo.
"Co w tym złego?"
Porada mentorki wywołała duże emocje wśród internautów. "Może tak. Tyle, że ten paluszek czasami sam tak leci... Nie wydaje mi się, aby ludzie robili to naprawdę celowo. Bo po co? I widzę, że jest takich komentarzy sporo, na które nie ma odpowiedzi. Czy w takim razie to nie od nas zależy, jaką METKĘ czemuś nakleimy? Czy coś jest faux pas, czy nie jest?" - napisała jedna z użytkowniczek. Inna dodała: "A może, skoro wielu osobom przy piciu kawy ten paluszek sam odstaje, pretensjonalne jest jego zginanie na siłę?"
"Co w tym złego?", "Ze mnie w domu się śmiali, jak tak robiłam. Jak miałam 14 lat, przestałam" - czytamy też pod opublikowaną rolką. Pojawiła się też żartobliwa porada, żeby w przypadku takich problemów pić z kubka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl