"Ja w domu nic nie robię". Wszystkim zajmuje się mąż
Dorota Zawadzka zdobyła popularność jako "Superniania", ale jej życie prywatne nie było wolne od trudnych momentów. Po rozwodzie znalazła miłość i oparcie w Robercie Myślińskim, który – jak sama podkreśla – zrezygnował z kariery, by wspierać ją w medialnym sukcesie.
Dorota Zawadzka zdobyła ogólnopolską sławę jako "Superniania", jednak droga do telewizyjnej kariery była pełna zakrętów. Już w czasach studiów psychologicznych na Uniwersytecie Warszawskim stała się obiektem plotek – wszystko przez romans z dużo starszym wykładowcą, który później został jej mężem i ojcem jej dzieci.
Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu i finansowych trudności. Po rozwodzie dodatkowym ciosem dla Doroty Zawadzkiej była decyzja młodszego syna, który postanowił zamieszkać z ojcem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak oswoić lęk dziecka przed burzą?
Dorota Zawadzka znalazła wsparcie w drugim mężu, Robercie Myślińskim – poznali się w sieci dzięki wspólnej pasji do poezji. On zrezygnował z kariery, by wspierać ją w medialnym sukcesie, kiedy to program "Superniania" bił rekordy popularności. To Robert zarządza domem, a Dorota rozwija się zawodowo.
- Ja w domu nic nie robię. Ja zawsze mówię, mój mąż pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy, wszystko robi. Wszystkim się zajmuje po to, żebym ja mogła pracować głową, bo ja tylko to potrafię. Ja nie umiem gotować, nie umiem prasować, znaczy umiem, ale mam taką trochę wyuczoną bezradność, nie oszukujmy się, czyli jakby wiesz, odpuściłam sobie, ale on to robi na takiej zasadzie, on to po prostu lubi to robić. Dla mnie, przy mnie. Wiesz, my jesteśmy razem, a ja go też w tym doceniam, bo uważam, że jest świetny w tym co robi - wyznała Zawadzka w nowym odcinku podcastu "Life No Makeup" Małgorzaty Ohme.
Mąż Zawadzkiej był wcześniej aktywny zawodowo i obejmował wysokie stanowisko. Jednak jak wyznała kobieta, zrezygnował dla niej z posady prezesa. - W którymś momencie, jak zostałam już gwiazdą telewizji, to powiedziałam: Nie będziemy się widywać, jak ty będziesz panem prezesem, a ja gwiazdą telewizji. I on zrezygnował z pracy dla mnie - powiedziała lata temu w "Zrozumieć kobietę" w Polsat Cafe.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.