Jak często wymieniać majtki? Ekspertka wskazuje zasadę "50"

Garderobę zmieniamy dość często. Przecież inne ubrania nadają się na lato i na zimę, moda się zmienia i niemal co roku pojawia się jakiś ciekawy trend. A co z bielizną? Nie rzuca się tak bardzo w oczy, na co dzień mało kto ją ogląda. Tymczasem kroje i modele bywają tak dziwaczne, że kiedy już uda nam się kupić wygodne majtki, trzymamy się ich niczym prawdziwego skarbu. Czy potrafisz powiedzieć, kiedy zostały zakupione majtki, które aktualnie masz na sobie? Czy było to w tym roku, dwa lata temu, a może pięć? Wbrew pozorom to bardzo ważna informacja, bo bieliznę trzeba wymieniać i regularnie kupować nową. Jak często? Na ten temat wypowiedzieli się specjaliści.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bielizna – a w szczególności majtki – to specyficzna część garderoby. Przez cały dzień znajduje się w bliskim kontakcie ze skórą i sferami intymnymi, które są bardzo wrażliwe. Dodatkowo ciepłe i wilgotne środowisko sprzyja namnażaniu bakterii. Na ten temat wypowiedziała się doktor Shirin Lakhani, specjalistka zdrowia intymnego z Elite Aesthetics. Jak twierdzi doktor Lakhani, na majtkach "gromadzi się martwy naskórek oraz bakterie – zarówno te zdrowe, naturalnie występujące u ludzi bakterie, jak również te złe, które wywołują rozmaite infekcje, w tym również grzybicę czy nawet choroby weneryczne".

Regularne pranie nie rozwiązuje tego problemu. "Jak pokazują badania, pranie bielizny w pralce nie usuwa wszystkich bakterii, nie radzi sobie szczególnie z E.coli", podkreśla ekspertka. Stały kontakt nawet ze śladowymi ilościami bakterii może wciąż powodować podrażnienia, infekcje intymne oraz infekcje układu moczowego.

Doktor Shirin Lakhani zwraca uwagę na to, że wiele osób nie kupuje regularnie nowej bielizny. Zwykle nosimy ją, dopóki się nie zniszczy, a to duży błąd. Specjalistka zdrowia intymnego radzi, aby całą bieliznę wymieniać przynajmniej raz w roku, a bieliznę specjalnego przeznaczenia, czyli przede wszystkim sportową, nawet częściej. Jeśli mamy problem z przypomnieniem sobie, kiedy dokładnie kupiliśmy te czy inne majtki, możemy zastosować znacznie prostszą zasadę 50 prań.

Wyjaśnia ją dokładnie doktor Narendra Pisal, ginekolog z Londynu, który podkreśla, że "odpowiedni termin wymiany bielizny powinien być uzależniony od tego, ile jej sztuk posiadamy". Jeśli mało, to wiadomo, że tę samą parę majtek nosimy i pierzemy znacznie częściej niż ktoś, kto posiada całą szufladę bielizny. "Moim zdaniem bieliznę bawełnianą należy wymieniać po maksymalnie 50 praniach", stwierdził ginekolog. "Chyba że bielizna jest podarta, powoduje podrażnienia lub swędzenie, wtedy należy pozbyć się jej szybciej".

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!