Jak działa na nas czekolada? Ten sam mechanizm, co przy zakochaniu!
To nie przypadek, że ludzie sięgają właśnie po czekoladę, kiedy są w złym nastroju. Jej spożycie poprawia nasze samopoczucie za sprawą tryptofanu, czyli związku chemicznego odpowiedzialnego za podnoszenie w mózgu poziomu serotoniny. Badania wskazują, że niekiedy sam zapach czy konsystencja czekolady wywołują poczucie szczęścia.
– Czekolada wspomaga produkcję dopaminy – neuroprzekaźnika, który wywołuje dobry nastrój oraz wpływa na wydzielanie fenyloetyloaminy, czyli hormonu, który wydzielany jest także wtedy, gdy jesteśmy zakochani. To dlatego wielu z nas nie wyobraża sobie życia bez czekolady. Jednak kluczowe jest, aby sięgać po wyroby najwyższej jakości i zachowywać umiar w konsumpcji nie tylko czekolady, ale także żywności w ogóle – mówi dr hab. inż. Agnieszka Filipiak-Florkiewicz, prof. UR, specjalistka ds. technologii żywności i żywienia z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, członek Rady Ekspertów firmy Wawel.