UrodaJak ona mogła sobie to zrobić? Księżna Monako przeszła koszmarną metamorfozę

Jak ona mogła sobie to zrobić? Księżna Monako przeszła koszmarną metamorfozę

Jak ona mogła sobie to zrobić? Księżna Monako przeszła koszmarną metamorfozę
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Martyna Wojciechowska

Do niedawna Charlene Grimaldi uważana była za jedną z najpiękniejszych kobiet świata. Jeszcze kilka lat temu zachwycałyśmy się jej subtelnością i eteryczną urodą. Ale to już przeszłość. Księżna Monako zmieniła się nie do poznania. Przez operacje plastyczne zatraciła swój wdzięk. Zobaczcie jej metamorfozę.

1 / 4

To nie była dobra decyzja

Obraz
© Getty Images

W przeszłości księżna Monako mogła pochwalić się delikatnymi rysami twarzy. Drobna twarz, mały nos i naturalne usta były jej największymi atutami, ale najwyraźniej Charlene Grimaldi nie była zachwycona swoim wyglądem. Zapragnęła zmian, które ostatniecznie nie wyszły jej na dobre.

2 / 4

Historia księżnej Charlene

Obraz
© ONS.pl

Charlene urodziła się w południowej Afryce. Zanim została żoną księcia Alberta II, była pływaczką olimpijską. A wcześniej pracowała jako modelka. Jej życie zmieniło się o 180 stopni w dniu, gdy została księżną.

3 / 4

Nie wygląda na swój wiek

Obraz
© ONS.pl

Choć operacje plastyczne miały ją odmłodzić, przyniosły odwrotny skutek. Dziś Charlene ma 39 lat, ale wygląda znacznie starzej. Patrząc na jej zdjęcia z przeszłości, aż trudno uwierzyć, że tak bardzo się zmieniła. Grimaldi stała się prawdziwą królową botoksu.

4 / 4

Co sobie poprawiła?

Obraz
© ONS.pl

Arystokratki czują ogromną presję związaną ze swoim wyglądem. Tak samo jest w przypadku księżnej Monako. Charlene wie, że cały świat uważnie się jej przygląda i najwyraźniej stara się sprostać oczekiwaniom innych. Naszym zdaniem wyglądałaby o wiele lepiej bez wypełniaczy i botoksu. Przez ich nadmierną ilość, jej twarz wydaje się nieruchoma.

Źródło artykułu:WP Kobieta
księżna monacocharlene grimaldiuroda

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (27)