Jak powiedzieć rodzicom o swojej orientacji?
05.12.2009 23:55, aktual.: 06.06.2018 14:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mam 21 lat. Mam ochotę powiedzieć rodzicom o tym, że jestem osobą homoseksualną. Jak zacząć? Jak przygotować się do takiej rozmowy i jak powiedzieć rodzicom, żeby zrozumieli mnie jak najlepiej?
Mam 21 lat. Mam ochotę powiedzieć rodzicom o tym, że jestem osobą homoseksualną. Jak zacząć? Jak przygotować się do takiej rozmowy i jak powiedzieć rodzicom, żeby zrozumieli mnie jak najlepiej?
W tak ważnych rozmowach należy zadbać o wszystko, w najdrobniejszych szczegółach – kiedy, jak, gdzie, w jakim składzie…… Pan najlepiej zna rodziców i najlepiej wie, czy dom będzie tym najlepszym miejscem do prowadzenia rozmowy czy jednak jakieś miejsce poza domem . W każdej rodzinie inne są relacje między ojcem i dzieckiem, matką i dzieckiem, różne między rodzicami. Do ważnych rozmów czasem dziecko wybiera najpierw matkę, potem ojca lub odwrotnie. Nie wiem, jakie panują relacje w Waszej rodzinie, z kim jest Pan w lepszych relacjach, z kim w gorszych. Gdyby tak było, że z ojcem lepiej się Pan dogaduje, można byłoby najpierw z nim rozmawiać. O tym, z kim najpierw będzie Pan rozmawiał, z kim potem, musi Pan sam zdecydować. Może podejmie Pan decyzję, by rozmawiać z ojcem i matką razem? Wtedy pozostanie cała organizacyjna strona przeprowadzenia tej rozmowy i najważniejsze – merytoryczna. Ta pierwsza rozmowa może być krótka, informacyjna. Proszę pamiętać, że rodzice mogą być zaskoczeni, zdziwieni, oszołomieni i
potrzebują czasu, by pozbierać myśli, emocje. Nie może Pan zakładać, że przyjmą radośnie czy choćby z pełną akceptacją. Nie może też podejrzewać, że odbiorą Pana informację, jak rodzinny dramat. Może być różnie. Czym na początku padnie mniej słów, tym bezpieczniej. Zachęcam, by powiedział im Pan o tym, że jest homoseksualistą, poczekał na reakcję, pozwolił mówić i… może nawet zakończył rozmowę. Po takim „wstępie” może Pan zaproponować kolejną rozmowę. W tej kolejnej mogą już padać pytania, oczekiwanie wyjaśnień…. Ważne, by panować nad emocjami, by nie oczekiwać więcej niż druga strona może dać, by zrozumieć drugą stronę i starać się wejść w jej rolę. Nie znam Pana rodziców, nie wiem nic na temat ich poglądów, tolerancji i dlatego trudno mi radzić konkretnie, jak powinien Pan tę rozmowę prowadzić. Ważne jest też to, jak był Pan wychowywany, czego wymagano, oczekiwano od Pana w dzieciństwie, w jakich rolach Pana widziano, jak planowano Pana przyszłość…Od tego wszystkiego zależy atmosfera rozmowy. Może być
spokojna i rzeczowa, albo ciężka i smutna. Niech się jednak odbędzie, bo to jest najważniejsze. Proszę jednak nie odkładać tej rozmowy, nie wycofywać się z niej, nie rezygnować. Niezależnie od tego, jak przyjmą ją rodzice, powinni znać prawdę o Panu i wiedzieć to, co dotychczas było Pana tajemnicą. Rodzic kocha swoje dziecko niezależnie od tego, kim jest, jakie jest i trzeba wierzyć, że Pana rodzice też kochają Pana i będą kochali niezależnie od prawdy, którą poznają. Wierzę, że wszystko będzie dobrze, że relacje w rodzinie się nie zmienią, a uczucia pozostaną dokładnie te same.
Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda