GwiazdyJak Rosamund Pike straciła 6,5 kg w 10 dni?

Jak Rosamund Pike straciła 6,5 kg w 10 dni?

Jak Rosamund Pike straciła 6,5 kg w 10 dni?

Rola Amy Dunne wymagała od niej wielu wyrzeczeń, m.in. fizycznych. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobisty trener zdradzili, jak jej się to udało.

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

1 / 7

Rosamund Pike

Obraz
© 20thCentFox/Courtesy Everett Collection

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

2 / 7

Rosamund Pike

Obraz
© ONS.pl

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

3 / 7

Rosamund Pike

Obraz
© Eastnews

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

4 / 7

Rosamund Pike

Obraz
© Eastnews

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

5 / 7

Rosamund Pike

Obraz
© Eastnews

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

6 / 7

Rosamund Pike

Obraz
© Eastnews

Wcielenie się w postać Amy Dunne w filmie "Zaginiona dziewczyna" wymagało od niej wielu poświęceń. Podczas kręcenia zdjęć musiała kilkakrotnie na przemian gubić kilogramy, a potem tyć. Aktorka i jej osobista trenerka zdradziły, jak im się to udało.

Najpierw Pike miała łatwiejsze zadanie do wykonania. Musiała przytyć 9 kilogramów. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że wystarczy jeść słodycze i fast food, by osiągnąć cel.

Blond piękność zajadała się tzw. zdrowymi tłuszczami, m.in. awokado, migdałowym masłem, łososiem i węglowodanowymi przysmakami. Dzięki takiej diecie połączonej z planem treningowym jej mięśnie rosły.

Później musiała szybko schudnąć (6,8 kg) do jednej z końcowych scen pod prysznicem.

Z jej jadłospisu kompletnie wyeliminowano węglowodany.
Spożywała trzy posiłki dziennie. Obfitowały w zielone warzywa liściaste. Każdego dnia piła duże ilości wody. Biegała i trenowała cardio, co przyspieszało spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej.

Przyswojone techniki przydały jej się po porodzie. Pike urodziła w grudniu 2014 roku, a już osiem tygodni później nie było widać śladu po ciążowych krągłościach.

Dodajmy, że jej trenerką podczas kręcenia "Zaginionej dziewczyny" była Holly Lawson. To amerykańska pięściarka, która jest w pierwszej piątce najbardziej utytułowanych kobiet uprawiających boks.

7 / 7

Anja Rubik przytyła 3 kilogramy

rosamund pikedietagwiazdy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)