Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze. Tak też jest w przypadku kosmetyków. Nie bez powodu wczytujemy się w składy używanych przez nas produktów do codziennej pielęgnacji skóry. Okazuje się, że niektóre z nich można z łatwością zrobić samodzielnie w domu.
Maść majerankowa nie bez powodu cieszy się niebywałą popularnością. Stosuje się ją bowiem nie tylko w przypadku problemów z cerą, ale również, gdy walczymy z zapaleniem błony śluzowej nosa. Nic więc dziwnego, że wiele osób ma ją w swojej kosmetyczce. Nie każdy jednak wie, że nie trzeba od razu kupować jej w aptece.
Do czego stosować maść majerankową?
Maść majerankowa uznawana jest za remedium na wiele problemów skórnych. Słynie bowiem ze swoich przeciwbakteryjnych oraz przeciwzapalnych właściwości. Nic więc dziwnego, że często jest wykorzystywana, gdy dostrzegamy na swojej cerze różnego rodzaju niedoskonałości.
Wiele osób stosuje ją w przypadku wyprysków, przesuszonej skóry, a także w walce z łuszczycą. Niektórzy sięgają po nią również, aby przyśpieszyć gojenie ran. Produkt ten może też sprawdzić się, gdy walczymy z pękającymi i zrogowaciałymi piętami. Kosmetyk może okazać się także niezastąpiony, gdy latem pogryzą nas komary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele osób sięga po nią również w czasie walczenia z uciążliwym katarem. Warto jednak pamiętać, aby smarować nią wyłącznie zewnętrzną część nosa.
Jak zrobić domową maść majerankową?
Maść majerankową znajdziemy w niemal każdej aptece. Zdarza się jednak, że nie możemy udać się na zakupy, dlatego warto wiedzieć, jak wykonać ją samodzielnie. W dodatku do jej przygotowania potrzebujemy wyłącznie dwóch składników, które najprawdopodobniej znajdziemy we własnej kuchni. Wystarczy bowiem sięgnąć po majeranek oraz masło (możemy zamiennie użyć również wazeliny).
Wszystkie składniki należy ze sobą dokładnie zetrzeć do momentu aż powstanie jednolita konsystencja. Możemy do tego użyć moździerza lub łyżki. Kiedy uznamy, że masa jest już gotowa, należy odłożyć ją na ok. trzy godziny. Po tym czasie maść majerankowa powinna być już gotowa do użycia.
Ważne jednak, aby przed nałożeniem jej na skórę, wykonać test uczuleniowy.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
