Jak się pozbyć świątecznych kalorii?

Nie dość, że świąteczne stoły uginają się pod dziesiątkami potraw, to są one wyjątkowo tłuste i słodkie. Po dwóch dniach rozpusty, z rozpaczą w oczach, będziesz szukać błyskawicznych sposobów na odchudzanie. Oto kilka z nich.

Nie dość, że świąteczne stoły uginają się pod dziesiątkami potraw, to są one wyjątkowo tłuste i słodkie. Po dwóch dniach rozpusty, z rozpaczą w oczach, będziesz szukać błyskawicznych sposobów na odchudzanie. Oto kilka z nich.

Świąteczne pochłanianie kalorii rozpocznie się już w Wigilię, kiedy to na stole pojawi się cały zestaw staropolskich potraw. Żeby nie pochłonąć ich w olbrzymich ilościach pamiętaj o tym, by od rana choć w małych porcjach dostarczać organizmowi przekąsek. Mogą to być warzywa lub chudy nabiał. Dzięki nim nie pochłoniesz ze stołu wszystkiego, ale zjesz mniejsze porcje, które i tak dostarczą Twojemu organizmowi więcej kalorii, niż byś chciała:

zupa grzybowa (średniej wielkości talerz) - 150 kcal
barszcz czerwony czysty: (talerz) - 32 kcal
barszcz z uszkami (średniej wielkości talerz) - 100 kcal
carpaccio z łososia (100 g) - 260 kcal
karp smażony (100 g) – 225 kcal
karp w sosie (100 g) - 135 kcal
karp w cebulowej galarecie (jedna porcja) - 343 kcal
łazanki z makiem (talerz) - 400 kcal na talerz

pierogi z grzybami i kapustą (5-6 sztuk) - 633 kcal
śledź w śmietanie (250 g) - 156 kcal
śledź w oliwie (100 g) - 417 kcal
kompot z suszonych owoców (250ml) - 26 kcal
kapusta z grzybami (100 g) - 80 kcal
kutia (100 g) - 250 kcal
ryba po grecku (100 g) – 90 kcal
sałatka warzywna z majonezem (100 g) - 192 kcal
ciasto drożdżowe (jeden kawałek) - 140 kcal
makowiec (jeden kawałek) - 400kcal.

Dużo, prawda? Zwłaszcza, że kto przy Wigilijnym stole zjada tylko mały kawałeczek? A to dopiero początek świątecznej uczty, której efekt znamy już dziś: kilka kilogramów więcej, za ciasna spódnica i zbyt obcisła bluzka.

A przecież za kilka dni Sylwester! Co teraz? No cóż, czas zacząć błyskawiczną dietę. Oto kilka propozycji.

Jej podstawą jest koktajl warzywny, który trzeba wypić pół godziny przed każdym posiłkiem. Restrykcyjne przestrzeganie zaleceń diety pozwala na utratę do 3 kg w ciągu 3-4 dni. Nie warto jej przedłużać, bo łatwo wywoła efekt jo-jo. Dietę można za to powtórzyć po 4 dniach od jej zakończenia.

Podczas jej stosowania można jeść: warzywa i owoce (surowe i gotowane), niewielkie ilości węglowodanów (ryż, pieczywo pełnoziarniste) i chudego sera.

Żeby zrzucić 1,5 kg w dwa dni, zastosuj dietę na bazie octu jabłkowego – radzi serwis dziennik.pl. Ocet jabłkowy przyspiesza trawienie, zawiera dużo witamin, oczyszcza organizm, a przy tym daje uczucie sytości. Jak go stosować? Przez dwa dni pij małymi łyczkami trzy razy dziennie szklankę wody z 2 łyżeczkami octu jabłkowego oraz łyżeczką miodu.

Osoby, które zdecydują się na tę dietę, w czasie jej trwania powinny całkowicie zrezygnować z jedzenia, a oprócz octu jabłkowego pić dziennie co najmniej 2 litry płynów - wody mineralnej, herbatek ziołowych i owocowych oraz wywaru z jarzyn (tylko bez soli!). Dzięki takim restrykcjom schudniesz 1-1,5 kg, a dodatkowo oczyścisz organizm ze szkodliwych toksyn.

Aby szybko schudnąć, można przez krótki okres (jeden dzień) dostarczać swojemu organizmowi napoje zamiast pełnych dań. Co warto pić? Soki owocowe i warzywne. Marchwiowy poprawi koloryt cery, cebulowy wzmocni serce, a paprykowy obniży poziom złego cholesterolu. Tę dietę można stosować raz w tygodniu w wybrany dzień. Najważniejsza zasada: nie jemy, tylko pijemy. Minimum 2-3 litry soków z owoców lub warzyw.

Tutaj także podstawą są napoje. Zasady jej stosowania podaje dziennik.pl: przez dwa dni pijemy na śniadanie filiżankę kawy z 3 łyżkami mleka pełnotłustego bądź szklankę herbaty z łyżeczką miodu oraz 1/4 litra bulionu drobiowego i warzywnego. Możemy to przegryźć kromką pieczywa chrupkiego.

Z kolei na obiad pijemy pół litra maślanki zmiksowanej z gruszką z puszki bądź kompotu. Pomiędzy obiadem, a kolacją możemy wypić 1/4 litra soku warzywnego, zaś na kolację pijemy 1/4 litra bulionu drobiowego lub warzywnego i przegryzamy kromką pieczywa chrupkiego. Nie zapominamy oczywiście o płynach. W ciągu dnia pijemy 2-3 litry wody mineralnej.