Jak używać prostownicy i lokówki?
Lokówka i prostownica są wygodne w użyciu. Dzięki nim błyskawicznie wyprostujesz włosy albo stworzysz fantazyjne loki. Ale zbyt częste i nieumiejętne stosowanie tych urządzeń może wysuszyć włosy i pozbawić je blasku. Jak prawidłowo kręcić i prostować włosy, aby na tym nie ucierpiały?
20.09.2013 | aktual.: 20.09.2013 16:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lokówka i prostownica są wygodne w użyciu. Dzięki nim błyskawicznie wyprostujesz włosy albo stworzysz fantazyjne loki. Ale zbyt częste i nieumiejętne stosowanie tych urządzeń może wysuszyć włosy i pozbawić je blasku. Jak prawidłowo kręcić i prostować włosy, aby na tym nie ucierpiały?
Lokówka daje wiele możliwości. Niektóre wyposażone są w kilka końcówek o różnej grubości, dzięki czemu szybko możesz wykreować spiralki albo romantyczne fale. Efekt sprężystych i trwałych loków osiągniesz, gdy lokówka ma stożkowaty kształt i zwęża się ku końcowi.
Pamiętaj jednak, że wysoka temperatura niszczy włosy i nieumiejętne stosowanie może spowodować więcej szkody niż pożytku. Źle wpływa też wielokrotne przeciąganie lokówki po włosach, gdyż będą się łamać. Nie jest to więc sprzęt do codziennego użytku. Nie zapomnij o regularnym stosowaniu ochronnych preparatów w sprayu i staraj się zakręcać włosy delikatnie.
Urządzenia używaj zawsze na włosach wysuszonych - inaczej narazisz je na spalenie. Aby fryzura dłużej się trzymała, przed zastosowaniem lokówki zwilż włosy lotionem do modelowania albo pianką. Starsze lokówki nie mają lampki sygnalizującej stopień nagrzania i musisz postępować trochę na wyczucie. Nowoczesne urządzenia mają wskaźnik temperatury, co ułatwia jej dobór do rodzaju włosów.
Cienkie, delikatne i rozjaśniane włosy nie potrzebują do stylizacji urządzenia, które nagrzewa się do 200 stopni Celsjusza (wystarczy od 100 do 170 stopni). Farbowane kosmyki do stworzenia fantazyjnej fryzury potrzebują trochę wyższej temperatury, a przy gęstych i grubych możesz nagrzewać lokówkę do 200 stopni C. Oddzielaj mniej więcej równe pasma, żeby loki na całej głowy były podobnej wielkości. Szerokość pojedynczego pasma nie powinna przekraczać 3 centymetrów. Lokówkę trzymaj pionowo. Nie przytrzymuj włosów zbyt długo w lokówce.
Gładko wyprostowane
Zanim zaczniesz prostować włosy - zapewnij im odpowiednią ochronę. Służą do tego preparaty termoochronne, które dzięki zawartym w nim substancjom chronią przed wysoką temperaturą. Zaopatrz się w dobrej jakości urządzenie, aby ich wpływ na włosy był jak najmniej szkodliwy. Nie ma sensu oszczędzać, bo tanie urządzenie może je uszkodzić, a nawet spalić.
Prostownicę stosuj na umyte i wysuszone kosmyki. Powinny być suche w 95 proc., chyba że masz urządzenie wyposażone w funkcję prostowania na mokro, ale rezultat będzie słabszy. Spryskaj włosy preparatem termoochronnym z zewnątrz i od wewnątrz. Podziel je na pasma i podepnij klamerkami. Powinny być cienkie, łatwiej je będzie prostować.
Zabieg rozpocznij od wygładzania pasm pod spodem. Wygładź najpierw kosmyki przy karku, następnie przejdź do bocznych partii, a na końcu zajmij się pasmami z przodu. Chwytaj każde pasmo płytkami, ale nie tuż przy skórze, bo możesz się poparzyć. Nie trzymaj pasemek zbyt długo w jednym miejscu, bo powstaną zagniecenia. Przesuwaj płynnie i łagodnie prostownicą z góry na dół, aż do samych końcówek.
Pamiętaj, że każdy typ włosów wymaga innej temperatury prostowania. Dla włosów delikatnych i rozjaśnianych to maksymalnie 160 stopni, normalne i farbowane 160 - 180, a gdy są wyjątkowo oporne na prostowanie, możesz użyć nawet temperatury 200 stopni. Na koniec rozczesz wyprostowane włosy. Zanim schowasz prostownicę, poczekaj aż wystygnie. Nie zawijaj kabla wokół urządzenia, bo możesz je uszkodzić.
Maria Piotrowiec/mpi/(kg), kobieta.wp.pl