Jak węglowodany zmieniają ciało kobiety
Zmiana jadłospisu
Australijka Madlin Frodsham zupełnie odmieniła swoje ciało, jedząc węglowodany. I wcale nie była to zmiana na gorsze, jak mogłoby się wydawać. Teraz, jak sama podkreśla, wygląda i czuje się znaczenie lepiej. Efekty metamorfozy można podziwiać na jej instagramowym profilu.
27-latka jest zachwycona. Wcale nie schudła, ale jej ciało zmieniło kształt. - Zaczęłam od 52 kg i teraz też ważę 52. Straciłam tkankę tłuszczową, za to zyskałam mięśnie. Mam bicepsy i kształtną pupę - chwali się Madlin. Na płaskim brzuchu widać też delikatnie wyrzeźbione mięśnie. To wszystko zasługa diety, w której kluczową rolę odgrywają złożone węglowodany. No i ćwiczeń – nie oszukujmy się.
Zanim Australijka zmieniła jadłospis, w jej codziennym menu węglowodany stanowiły tylko 5 proc. Teraz jest ich aż 50 proc. Kobieta stosowała dietę ketogeniczną, gdzie podstawą są tłuszcze (70 proc.) i jak twierdzi, wcześniej przynosiła ona dobre rezultaty. Czuła się jednak zmęczona spożywaniem niezbyt apetycznych zamienników. - Zamiast makaronu jesz spaghetti z cukinii, tacos zastępujesz łódeczkami z sałaty, a zamiast pizzy z prawdziwego zdarzenia przygotowujesz taką na kalafiorowym spodzie - żali się Madlin.
Z 800 kalorii na 1800
Zaczęła więc rozglądać się za lepszą propozycją. Pomogli jej w tym dietetyk i trener fitness. Postaw na węglowodany - to ich rada. Gdy usłyszała, że zamiast 800 kalorii, będzie jeść teraz 1800, włos zjeżył się jej na głowie. Początki były trudne. Przerażała ją wielkość posiłku, którego nie potrafiła zjeść na jednym posiedzeniu. - Kładłam pudełko z lunchem na biurku i jadłam jego zawartość przez trzy godziny - wspomina Australijka.
Kiedy rozpoczęła dietę, chciała zejść poniżej 50 kg. Teraz wcale o tym nie myśli. - Czuję się świetnie i jestem pełna energii - podkreśla. - Nie trać czasu na sałatę, kiedy możesz jeść słodkie ziemniaki i bananowe placki. To działa - radzi.
Jadłospis
Tak wygląda przykładowe menu Madlin Frodsham.
Śniadanie: odżywka węglowodanowa w proszku, płatki owsiane, banan.
Lunch: warzywne placki i sałatka ze szpinaku z cytrynowym dressingiem.
Przekąska: brownie z cukinii i słodkich ziemniaków z truskawkami i ciemną czekoladą.
Kolacja: kurczak po kreolsku z kuskusem, gotowane na parze warzywa i niskotłuszczowa mozzarella.
Trening
Zmiana diety to jedno, a ćwiczenia drugie. Oto plan treningowy Australijki.
Poniedziałek: ćwiczenia na brzuch - Bikini Body Guide - 12 program stworzony przez australijską trenerkę, Kaylę Itsines (Sweat with Kayla Abs).
Wtorek: ćwiczenia na ramiona - tej samej trenerki (Sweat with Kayla Arms).
Środa: HITT, czyli intensywny trening interwałowy plus LISS, czyli zestaw ćwiczeń cardio o niskiej i stałej intensywności, może być spacer, spokojna jazda na rowerze lub joga.
Czwartek: ćwiczenia na nogi Kayli Itsines (Sweat with Kayla Legs).
Piątek: LISS - może być joga.
Sobota: LISS - joga lub spacer.
Niedziela: odpoczynek.