Jak zadbać o urodę w dzień ślubu?
Oto kilka sprawdzonych i - co również istotne - całkiem prostych sposobów na zadbanie o dobry wygląd. A co za tym idzie także i o dobre samopoczucie panny młodej na ślubie i na weselu...
Oto kilka sprawdzonych i - co również istotne - całkiem prostych sposobów na zadbanie o dobry wygląd. A co za tym idzie także i o dobre samopoczucie panny młodej na ślubie i na weselu...
Pierwsze najważniejsze! Aby dzień ślubu przeżyć jak najpiękniej i jak najpiękniej na nim wyglądać, nie wystarczy się ładnie umalować i uczesać. Zadbać trzeba - jak lapidarnie określają to Anglicy - w pierwszej kolejności o rzeczy pierwsze (z ang. first things first). Ma to znaczenie dla samopoczucia, a ono z kolei całkiem dosłownie przekłada się ładny wygląd. Panna młoda, która chce pięknie prezentować się na swym ślubie, przygotowuje się do niego przede wszystkim duchowo, dobrze wypełniając kolejne zadania w ramach przygotowań do ślubu w kościele.
Dzień ślubu zacząć zatem może lekka jak wiosenny wietrzyk. Istnieje wiele sprawdzonych sposobów na dobre rozpoczęcie dnia ślubu. Niektóre narzeczone odstresowują się, uprawiając sport - nieco się gimnastykując czy biegając. Inne jedząc pyszne lekkie śniadanie czy słuchając ulubionej muzyki. A najlżejszym i zapewne najpopularniejszym sposobem będzie zapalenie pachnącej kwiatami świecy, bowiem piękny aromat niezwykle skutecznie wpływa na poprawę nastroju.
Wszystkie kremy dozwolone
Gdy już przygotowana jesteś duchowo, czas na przygotowanie ciała. Do wszelkich zabiegów upiększających najlepiej przygotowuje kąpiel w pachnącej pianie i - w ramach kąpieli - zastosowanie pilingu. Warto jednak pamiętać, że - choć miało być jedynie o przygotowaniach w sam dzień ślubu - najlepsze efekty daje piling stosowany regularnie. Dlatego, aby piling w dzień ślubu był najbardziej skuteczny, należy go stosować co najmniej przez dwa miesiące, poprzedzające dzień ślubu.
Tym bardziej, że nie jest zalecane eksperymentowanie z kosmetykami w ten wyjątkowy dzień. Każdy użyty tego dnia kosmetyk powinien być wcześniej sprawdzony, czy nie uczula. Piling usunie martwe suche warstwy skóry, sprawi więc, że ciało wyglądać będzie młodo oraz świeżo i dobrze je przygotuje na przyjęcie kolejnego kosmetyku - balsamu do ciała. Może to być też ulubiony krem nawilżający, czy balsam perfumujący ciało. W komplecie z perfumami, może być krem opalający, czy zawierający drobinki nabłyszczające ciało. Wszystkie kremy są dozwolone, ma być przede wszystkim pięknie i przyjemnie.
Wycałować wszystkich gości
Podobnie wcześniej należy zadbać o włosy. Można to zrobić, dobrze się odżywiając oraz myjąc włosy i nawilżając je odpowiednimi kosmetykami, z co najmniej parotygodniowym wyprzedzeniem. Tak popularne stało się zamawianie usługi uczesania do ślubu u profesjonalisty, że tym razem skupić się można na kilku kosmetykach do ślubnego makijażu.
Pierwszym na liście i pierwszym do zastosowania będzie krem z pudrem, doskonały jako podkład i jednocześnie jako produkt nawilżający i odżywiający skórę. Na niego - jeśli istnieje taka potrzeba - nałożyć można punktowo korektor. Są już na rynku korektory w kredkach, umożliwiające naprawdę precyzyjną aplikację. Puder w kremie i stosowany na niego puder sypki pojawiły się w maleńkich kompaktowych opakowaniach, które bez problemu zmieszczą się w torebce panny młodej. Warto je mieć przy sobie podczas wesela, by móc nieco odświeżyć wygląd.
Wybieraj puder o odcieniu żółtym, bo najładniej pokrywa cienie na twarzy, a także jak najjaśniejszy, bo pod wpływem potu puder nieco ciemnieje. Poszukaj także trwałych produktów do makijażu. Polecenia godny jest tusz, który się nie rozmazuje - ale niekoniecznie wodoodporny, bo ten z kolei nie chce się zmyć z rzęs! Warto też postawić na błyszczyk w dwóch krokach, gdzie najpierw nakłada się kolor, a gdy on wyschnie, maluje się go bezbarwnym nabłyszczaczem. Jest tak trwały, że bez szkody dla makijażu będziesz mogła wycałować wszystkich ślubnych gości!
(bb)