UrodaJak zapobiegać pajączkom i co zrobić, jeśli już się pojawiły? Poznajcie sprawdzone metody

Jak zapobiegać pajączkom i co zrobić, jeśli już się pojawiły? Poznajcie sprawdzone metody

Teleangiektazje bardziej znane jako pajączki powstają pod wpływem różnych bodźców zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Prawidłowo działające naczynia włosowate kurczą się i rozszerzają. Czasem jednak mechanizm ten zostaje zaburzony, wtedy ulegają trwałemu rozszerzeniu i staja się widoczne.

Jak zapobiegać pajączkom i co zrobić, jeśli już się pojawiły? Poznajcie sprawdzone metody
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

14.09.2017 16:46

Przypadłość ta o wiele częściej dotyczy kobiet. Pajączki mogą pojawić się wszędzie, najbardziej jednak upodobały sobie nogi i twarz.

Czas, geny i hormony

Z wiekiem skóra robi się cieńsza a naczynka słabsze i mniej elastyczne, mechanizm ich działania nie jest już tak sprawny jak u osób młodych. Trwale rozszerzone stają się więc bardziej widoczne.Bardzo często pajączki dostajemy w spadku po naszych najbliższych, jeśli więc wasze mamy lub babcie miały delikatną naczynkową skórę, najprawdopodobniej problem ten będzie dotyczył również was.

Do powstawania pajączków przyczyniają się również zaburzenia hormonalne np.: w okresie dojrzewania, podczas ciąży, porodu lub w okresie menopauzy. Podobny skutek może mieć również stosowanie hormonalnej antykoncepcji.

Dieta też ma znaczenie

Jeśli macie delikatną skórę i tendencję do powstawania pajączków, zrezygnujcie z alkoholu, kofeiny i pikantnych potraw. Pod ich wpływem naczynka krwionośne rozszerzają się, co może powodować zaostrzenie objawów. W diecie powinny znaleźć się produkty bogate w witaminę C, która uszczelni naczynia krwionośne. Znajdziecie ją między innymi w czarnej porzeczce, owocach cytrusowych, truskawkach, pomidorach szpinaku czy brukselce.
Ważna jest również wzmacniająca układ odpornościowy i stymulująca produkcję komórek witamina B6, znajduje się ona w mleku, jajkach, brązowym ryżu, orzechach laskowych i włoskich.

Naczynia krwionośne doskonale wzmocni i uszczelni witamina K. Jej naturalnym źródłem są awokado, kapusta, brokuły i sałata. W diecie wspomagającej cerę naczynkową powinny się również znaleźć produkty zawierające selen, który pomoże zregenerować naczynka, cynk, który zlikwiduje stan zapalny, miedź i witamina E, które działając wzmacniająco, zniwelują kolejne uszkodzenia.

Walcząc z naczynkami, warto rzucić palenie. Nikotyna osłabia ścianki naczyń krwionośnych, przez co pajączki stają bardziej widoczne. Pamiętajcie, że na szkodliwe działanie nikotyny jesteście narażeni również jako bierni palacze.

Ciepło, zimno

Dla skóry naczynkowej szkodliwe jest zarówno promieniowanie słoneczne, jak i to, z którym spotykamy się w solariach. Dlatego najlepiej jest zrezygnować ze sztucznego opalania. Bardzo ważne jest również używanie kremów z filtrem minimum 15 SPF, a w przypadku większej ekspozycji na słońce minimum 30 SPF. Pamiętajcie, przez chmury przedostaje się ponad 80 proc. promieniowania UV, dlatego skórę należy chronić również w pochmurny dzień.

Skóra naczynkowa bardzo nie lubi wiatru i gwałtownych zmian temperatur. Zimą więc należy ją chronić, stosując specjalnie dla niej przeznaczone tłuste kremy. Pamiętajcie też, aby po powrocie z zimowego spaceru nie wchodzić od razu do bardzo ciepłego pomieszczenia. Skóra powinna przyzwyczaić się do zmiany temperatury. Zrezygnujcie też z sauny, gorących kąpieli, zbyt ciepłych napojów i posiłków. Powodują one nadmierne rozszerzanie się naczynek, które może skutkować pojawieniem się pajączków.

Trudna sztuka pielęgnacji

Bardzo ważnym elementem pielęgnacji jest demakijaż. Resztki kolorowych kosmetyków pozostawionych na noc podrażniają skórę. Do oczyszczania najlepiej używać płynów micelarnych. Zrezygnujcie z mydła i mycia skóry wodą prosto z kranu, najlepsza do tego celu będzie woda termalna. Jeśli peeling to enzymatyczny, który delikatnie usunie martwy naskórek, przyspieszy regenerację, oczyści pory, poprawi koloryt i uwrażliwi skórę na działanie kosmetyków odżywczych. Na dzień najlepiej jest stosować kremy ochronne, a na noc wybierać te, które wspomogą regenerację, złagodzą podrażnienia i wzmocnią naczynka.

Krem kremowi nie równy

Wybierajcie kosmetyki, które nie zawierają substancji zapachowych, kwasów owocowych, alkoholu czy drobinek ściernych. Bardzo ważnym składnikiem kremów jest witamina C, która wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, obkurczająca i uszczelniająca naczynia włosowate witamina K, uszczelniająca naczynia i działająca przeciwzapalnie witamina PP. Dobrze, jeśli w kosmetykach znajdzie się również wzmacniająca działanie witaminy C i zmniejszająca przepuszczalność naczyń krwionośnych rutyna. Łagodząco zadziała natomiast alantoina lub pantenol.

Świetnie sprawdzi się również wyciąg z aloesu, który poprawi mikrokrążenie, wzmocni naczynka i nawilży skórę. Bardzo dobre działanie ma również uelastyczniający ściany naczyń krwionośnych ekstrakt z miłorzębu japońskiego, zmniejszający zaczerwienienie wyciąg z arniki górskiej, czy dobrze wszystkim znany wyciąg z kasztanowca działający przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i zmniejszający kruchość naczyń. W kosmetykach mogą znaleźć się również oleje roślinne np.: z wiesiołka lub różany, działają one przeciwzapalnie i ściągająco na naczynia krwionośne.

A jeśli naczynka są już widoczne?

Niestety nawet najlepsze kosmetyki nie usuną istniejących już pajączków. Aby się ich pozbyć, trzeba zastosować laseroterapię, która eliminuje rozszerzone naczynka z wierzchnich warstw skóry. Podczas zabiegu energia uwolniona ze światła zmienia się w ciepło, które niszczy naczynia. Laseroterapia przywraca skórze jej naturalny koloryt i likwiduje pajączki.

Źródło artykułu:drGojdz.com
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)