Jak zmieniała się Grażyna Wolszczak - ukochana wiedźmina?

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. "Wiedźmin 3: Dziki Gon" wzbudziło entuzjazm graczy z całego świata.

Obraz

/ 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Małgorzata Kożuchowska, Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak, Anna Mucha

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© Eastnews

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak, Cezary Harasimowicz

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

10 / 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

11 / 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

12 / 14Osi Ugonoh, Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

13 / 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

14 / 14Grażyna Wolszczak

Obraz
© AKPA

Miłośnicy gier żyją premierą kolejnej części przygód ich ulubionego bohatera. Gracze z całego świata są zachwyceni "Wiedźminem 3: Dziki Gon".

W świecie wiedźmina sporo miejsca zajmują kobiety. Jedną z bohaterek cyklu opowieści stworzonych przez Andrzeja Sapkowskiego jest Yennefer. To czarodziejka, ukochana Geralta oraz przyszywana matka Ciri.
W ekranizacji z 2001 roku wcieliła się w nią Grażyna Wolszczak.
Dodajmy, że duże zainteresowanie wzbudziła wówczas scena, w której aktorka pokazała piersi. Jak ona wspomina emocje towarzyszące premierze?

- Po roli Yennefer w "Wiedźminie" czekałam, co usłyszę od syna, gdy w reklamach filmu błyskał kawałek mojego nagiego biustu. Któregoś dnia wrócił do domu, oznajmiając: Na podwórku mówią, że moja mama to niezła laska. Chyba był zadowolony - przyznała w jednym z wywiadów.

Od premiery filmu minęło 14 lat, a Wolszczak z roku na rok wygląda coraz młodziej. 57-latka zdradziła sekret swojej urody w rozmowie z "Faktem":
- Robię wszystko co się da, ale nieregularnie i bez specjalnego przywiązania do tego. Mam lepiej niż inne kobiety, bo mam zaprzyjaźnioną osobę (specjalista z zakresu medycyny estetycznej - przyp. red.), która do mnie dzwoni, jak kupuje nową maszynę i chce, żebym wypróbowała albo kiedy długo mnie u niego nie było, to zaprasza i lecę. Nie muszę o tym pamiętać i to jest duży luz.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

Wybrane dla Ciebie
"Pierwszy kryzys". Maciej Dowbor "obraził się" na Sandrę Hajduk
"Pierwszy kryzys". Maciej Dowbor "obraził się" na Sandrę Hajduk
Gdzie wyrzucać torebki po ryżu i kaszy? Większość się myli
Gdzie wyrzucać torebki po ryżu i kaszy? Większość się myli
Mrozowska przyłapana z nowym partnerem. Nie wiedział, że jest znana
Mrozowska przyłapana z nowym partnerem. Nie wiedział, że jest znana
Połóż w kącie łazienki. Rybiki wyginą w jedną noc
Połóż w kącie łazienki. Rybiki wyginą w jedną noc
Dlaczego oczy mają różne kolory? Odpowiedź kryje się w genach
Dlaczego oczy mają różne kolory? Odpowiedź kryje się w genach
Kamińska potwierdziła, że jest w związku. Ukochany nie jest Polakiem
Kamińska potwierdziła, że jest w związku. Ukochany nie jest Polakiem
W Polsce jest chwastem. Za granicą kosztuje kilka tys. zł za kilogram
W Polsce jest chwastem. Za granicą kosztuje kilka tys. zł za kilogram
Starostecka jest żoną Korcza od 50 lat. Tak odniosła się do plotek o romansie
Starostecka jest żoną Korcza od 50 lat. Tak odniosła się do plotek o romansie
Ta kartka sąsiedzka wzbudziła emocje. "Proszę o ich zwrot!"
Ta kartka sąsiedzka wzbudziła emocje. "Proszę o ich zwrot!"
Wciśnij do odpływu. "Wyżre" wszystkie resztki
Wciśnij do odpływu. "Wyżre" wszystkie resztki
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bończyk usłyszała w szkole
"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bończyk usłyszała w szkole