Jakie kobiece twarze najbardziej podobają się mężczyznom?
Wydaje się, że ideałem piękna jest kobieta o okrągłej, kobiecej, delikatnej twarzy. To nie tylko biologiczna oznaka młodości i płodności. Od małego w bajkach i na filmach widzimy, że dobre kobiety mają śliczne buzie, a te złe są po prostu brzydkie.
Wydaje się, że ideałem piękna jest kobieta o okrągłej, kobiecej, delikatnej twarzy. To nie tylko biologiczna oznaka młodości i płodności. Od małego w bajkach i na filmach widzimy, że dobre kobiety mają śliczne buzie, a te złe są po prostu brzydkie. Czy więc panie z ostrzejszymi rysami twarzy zawsze są mniej atrakcyjne? Okazuje się, że zależność nie jest tak prosta, jak dotychczas sądzono.
Wpływ kształtu twarzy na atrakcyjność badali naukowcy z Uniwersytetu w Turku. Sprawdzili preferencje ponad 2 tysięcy mężczyzn z 28 krajów. Wnioski wyciągnięte z badania zaskoczyły wszystkich.
Badacze zakładali, że delikatna, kobieca twarz jest preferowana przez większość mężczyzn na świecie, niezależnie od kultury. Jeżeli mieliby wskazać jakąś tendencję, wydawało im się, że biedniejsze społeczeństwa będą silniej zwracać na to uwagę. Okazało się, że jest dokładnie odwrotnie.
Panowie z krajów wysoko rozwiniętych (Amerykanie, Japończycy, Australiyczycy)rzeczywiście wybierali kobiety o klasycznej urodzie. Jednak mężczyźni z biednych społeczeństw (Nepalczycy, Nigeryjczycy) preferowali partnerki z bardziej „męskimi” twarzami. Harmonijne i proporcjonalne rysy nie miały dla nich już takiego znaczenia.
Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem ekspertów może być to sposób na zapewnienie potomkom lepszej opieki. „Męska” twarz świadczy o tym, że kobieta ma więcej testosteronu, jest silniejsza, bardziej dominująca. Dzięki temu łatwiej będzie jej zdobyć pożywienie i zająć się potomstwem.
- Mężczyźni żyjący w trudnych warunkach nie wykształcają skłonności do wybierania kobiet o delikatnych rysach – mówiła dla portalu „LiveScience” Urszula Marcinkowska, która przewodziła zespołowi badaczy. – Wszystko dlatego, że takie panie są postrzegane jako mniej dominujące.
Nie od dziś zresztą wiadomo, że obowiązujące w naszej kulturze kanony piękna niekoniecznie pokrywają się z tym, co jest preferowane w innych zakątkach świata. Przykładem może być chociażby waga kobiety. Podczas kiedy u nas panuje kult szczupłej sylwetki, mężczyźni w wielu afrykańskich krajach wolą bardziej pulchne panie. Tam, gdzie panuje głód, taka sylwetka zapewnia większy sukces reprodukcyjny.
Jeśli chodzi o kanony piękna, znaczenie ma nie tylko kultura, ale także warunki życia. Okazuje się, że mężczyźni, którzy są bardziej zestresowani, wybierają pulchniejsze kobiety. Dzieje się tak nawet wtedy, jeżeli zostaną zestresowani w warunkach laboratoryjnych. Bardziej stabilni emocjonalnie panowie preferują szczupłe partnerki.
Paniom natomiast podobają się inne typy mężczyzn w zależności od fazy cyklu miesięcznego. W czasie owulacji bardziej pociągają je silni, agresywni, dobrze zbudowani mężczyźni w typie macho. W pozostałych dniach wolą delikatniejszych, spokojniejszych mężczyzn, z którymi łatwiej się dogadać. Dlaczego tak się dzieje? Prawdopodobnie podczas owulacji podświadomie szukają najbardziej płodnych panów, a w pozostałe dni cyklu takich, z którymi najłatwiej założyć rodzinę.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl