Jarosław Jakimowicz oburzony nastrojami w kraju. Ostro komentuje obecną sytuację
Jarosław Jakimowicz jest znany z tego, że nie boi się szczerze wyrażać swojej opinii. Ostatnio na jego profilu na Instagramie pojawił się obszerny wpis, w którym opisał swoje oburzenie obecną sytuacją w kraju i słowami wirusologa, profesora Horbana.
17.10.2020 09:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ministerstwo Zdrowia poinformowało 17 października o ponad 9 tys. nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Polacy coraz bardziej obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Nie tylko zdrowotne, ale również finansowe. Razem z kolejnymi ograniczeniami, jakie nałożył rząd z powodu rozprzestrzeniania się wirusa, pojawił się niepokój. Społeczeństwo znów jest podzielone. Jedni przyjęli decyzję m.in. o zamknięciu siłowni z pokorą, drudzy protestują, bo z dnia na dzień mogą zostać bez środków do życia.
Jarosław Jakimowicz komentuje sytuację w kraju
Swoją opinię postanowił wyrazić również Jarosław Jakimowicz. Zaniepokoiły go panujące nastroje.
"Tego nie da się słuchać! Kolejny gość, profesor Horban, wirusolog. Cały czas kolejny prowadzący WMAWIA, żeby usłyszeć od gościa, że rząd reaguje zbyt późno, że źle reaguje, że wcześniej powinny być zakazy generalnie wszystkiego" – zaczął swoją wypowiedź.
Następnie Jakimowicz oburzył się, że kiedy wprowadzono zakazy, to jak mantrę powtarzano, że ludzie tracą pracę.
"Teraz wszyscy piszczą, że siłownie zamknęli. Na litość boską, we Francji wprowadzono godzinę policyjną. Co byście w takiej sytuacji gadali? I jeszcze jedno. Wiem, wiem, a w tej twojej reżimówce jest jeszcze gorzej. Odpuście sobie już te komentarze" – zakończył ostro.
"Brawo panie Jarku", "Zgadzam się w 100 procentach" – poparli go jego obserwatorzy.