Jedna kobieta na godzinę umiera w Indiach. Mordowane za posag
Tysiące kobiet jest zabijanych po tym, jak rodzina pana młodego stwierdza, że wartość zaproponowanego posagu jest zbyt niska – twierdzi indyjska policja. Jedną z ostatnich ofiar sporów posagowych była 25-letnia ciężarna kobieta, która została podpalona przez teściów na południowym wschodzie kraju.
Ponad osiem tysięcy kobiet ginie co roku po tym, jak rodzina pana młodego stwierdza, że wartość zaproponowanego posagu jest zbyt niska – twierdzi indyjska policja. Jedną z ostatnich ofiar sporów posagowych była ciężarna 25-latka, która została podpalona przez teściów. Do zdarzenia doszło na południowym wschodzie kraju.
Gdzie w XXI wieku kobietom żyje się najgorzej? W Indiach. Według tamtejszej policji coraz więcej kobiet jest mordowanych z powodu sporów dotyczących wysokości posagu między rodzinami małżonków.
To kolejny, po serii głośnych gwałtów, dowód na łamanie praw kobiet w Indiach. - Małżeństwo funkcjonuje jak umowa biznesowa. Im bogatsza jest rodzina panny młodej, tym bardziej skandaliczne są wymagania finansowe rodziny mężczyzny – przekonuje Ranjana Kumari, działaczka na rzecz kobiet, w wywiadzie dla portalu RT.com.
Liczba zbrodni wzrasta. Z policyjnych statystyk wynika, że w 2007 roku zamordowanych zostało około 8 tys. kobiet, a cztery lata później już ponad 8,6 tys. Średnio jedna na godzinę.
Tylko co trzecie morderstwo trafia do sądu
Teoretycznie indyjskie prawo nie pozwala rodzinie męża na przyjmowanie posagu, jednak w kraju nadal kultywuje się tę tradycję, a wiele kobiet umiera na skutek spalenia żywcem.
Kiedy panna młoda staje się już żoną, przestaje być potrzebna. Rodzina pana młodego odbiera posag, kobieta traci życie. Jedną z ostatnich ofiar sporów posagowych była 25-letnia ciężarna kobieta, która została podpalona przez teściów. Do zdarzenia doszło na południowym wschodzie kraju.
Niestety, tylko co trzecie przestępstwo związane z posagiem znajduje swój finał w sądzie - wynika z badań przeprowadzonych przez Narodowe Biuro Statystyk Kryminalnych. Synom w spaleniu żon pomagają najczęściej matki młodych mężów. W więzieniu w New Delhi jest specjalne skrzydło dla takich teściowych.
- Mimo poprawek do Ustawy Posagowej, które wprowadzono w 1983 roku, nadal istnieje wiele luk prawnych i przepisy powinny zostać zaostrzone – twierdzi Suman Nalwa z policji w Delhi. Jak podaje policyjny Wydział ds. Kobiet i Dzieci w Delhi, morderstwa nie zdarzają się tylko w niższych kastach społecznych. Nawet wykształcona część społeczeństwa nie sprzeciwia się tej tradycji.
Rodzina męża twierdzi, że to wypadek
Małżeństwa zawierane tylko w celu wyłudzenia od rodziny potężnego posagu są w Indiach prawdziwą plagą. „Niepotrzebną” już żonę oblewa się naftą i podpala. Ofiara najczęściej umiera wskutek poparzenia. Rodzina męża twierdzi, że to wypadek, że niezdarna kobieta sama się oblała, gotując na naftowym palniku (bardzo popularne urządzenie do gotowania).
Sondaże pokazują, że kobiety w Indiach uważają, iż zasługują na bicie. Być może jednak pragną w ten sposób wyrazić swoją obawę przed tym, że może się to wydarzyć. Wiele hinduskich i muzułmańskich matek odmawia przyjęcia z powrotem do domu ciężko pobitej nieletniej panny młodej.
Uznanie należy się Sądowi Najwyższemu Indii, który niedawno wydał oświadczenie: „Pora położyć kres tym barbarzyńskim, feudalnym praktykom, które są plamą na naszym narodzie".
(gabi/sr), kobieta.wpl.pl