Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Plotkowanie ma zalety. Pod warunkiem jednak, że nie przekraczamy pewnych norm

Obraz

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

Chcesz wiedzieć, co dzieje się w życiu koleżanki z pracy? I chociaż niewiele osób jest w stanie do tego się przyznać, wszyscy lubimy ploteczki. To nic złego! Plotkowanie, mimo złej opinii, ma też swoje zalety. Pod warunkiem jednak, że nie przekraczamy pewnych norm. Jednym słowem, plotkować trzeba umieć. Radzimy, jak opanować sztukę „dobrego” plotkowania.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

Plotkowanie ma złą sławę, bo kojarzy się z oczernianiem innych. Czasami sprawia przykrość, ale może też doprowadzić do nieporozumień, a nawet tragedii. Zwłaszcza, kiedy do żony dociera, że mąż ją zdradza z koleżanką z pracy chociaż tylko się lubią, albo że nie cierpi szefa, chociaż nie zgadza się jedynie z jego decyzją. W takiej sytuacji możemy czuć się skrzywdzeni i niesprawiedliwie potraktowani. A przecież sensacjami można dzielić się bez złych intencji.
Przy tym utarło się, że plotkują kobiety. Nic bardziej mylącego. Mężczyźni też lubią mówić o innych. I wcale nie poświęcają temu mniej czasu, niż kobiety. Tylko że oni to ukrywają, nie umawiają się na ploteczki, tylko na „męskie” rozmowy.

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

„A słyszeliście że Kasia odeszła od faceta, a Ania urodziła synka”. Któż z nas nie dzieli się takimi rewelacjami. Jesteśmy ciekawi, co dzieje się u innych i nie ma w tym nic złego, Takie "plotki" mogą zaspokoić ciekawość, ale także informować, że ktoś nam bliski potrzebuje pomocy. Na przykład Kasia, która odeszła od faceta, przeżywa rozstanie i potrzebuje wsparcia. A do Ani należy zadzwonić z gratulacjami i zapytać, jak się czuje. Staraj się jednak unikać plotek, które psują czyjąś opinię lub wprowadzają niepotrzebne zamieszanie do jego życia.

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

Plotkowanie, jeśli nie wyrządza krzywdy innym, może mieć nawet zbawienny wpływ na zdrowie. Tym sposobem dajesz upust emocjom, uwalniasz złość. Badania pokazują, że kobiety małomówne i skryte częściej zapadają na infekcje i inne choroby. Kiedy więc nie radzisz sobie z emocjami – uwolnij je. Powiedz przyjaciółce, jaki Twój mąż jest niemądry, a szef bezmyślny. I przecież obie wiecie, że nie do końca tak myślisz, to możesz w ten sposób wyładować złość.
Zdaniem naukowców, plotki uaktywniają pracę mózgu. Kiedy analizujesz zachowanie koleżanki z biura, albo szefa, musisz zweryfikować swoje własne poglądy, zastanowić się, jak Ty byś postąpiła i czy to zachowanie jest właściwe. A kiedy coś roztrząsasz Twoje szare komórki są stymulowane i procesy myślowe przebiegają sprawniej. Pamiętaj tylko, żeby zachować właściwe proporcje i nie spędzać większości dnia na roztrząsaniu fryzury koleżanki, czy nowej sukienki szefowej.

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

Plotki mogą być źródłem ważnych informacji - przecież w każdej plotce jest ziarnko prawdy. Kiedy wymieniasz się informacjami o planowanych zwolnieniach w firmie, możesz się przygotować na tę sytuację. A kiedy słyszysz, że mąż spotyka się z inną kobietą, warto z nim o tym porozmawiać, może się okazać, że nic takiego się nie dzieje, a może dzięki temu w porę uda Ci się zapobiec rozpadowi małżeństwa.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

A co jeśli sami staniemy się ofiarami plotki? Raz puszczoną w obieg, trudno jest zatrzymać. Trudno wszystkim wytłumaczyć, co jest prawdą, a co pomówieniem. A im gorliwiej będziemy jej zaprzeczać, tym bardziej będzie wiarygodna. Jeśli nie zburzy naszego życiu, warto poczekać aż sama ucichnie. Gorzej, jeśli wiąże się z zachwianiem relacji z przyjaciółką, partnerem, czy szefem. Wtedy warto wytłumaczyć osobom, które są w nią zaangażowane, co tak naprawdę myślimy.

/ 7Jedna pani, drugiej pani... czyli sztuka plotkowania

Obraz
© Jupiterimages

Wybrane dla Ciebie

Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni