Jego dziewczyna zarabia 2 tys. złotych, on dużo więcej. Zauważył, że ukochana zaczyna go wykorzystywać
Arek wyznał, że nie wie, jak wyznaczyć granicę w związku. Zaczął zauważać, że jego dziewczyna wykorzystuje go i jego sytuację materialną. Zastanawia się, czy taki układ jest normalny.
Arek jest programistą. Długo pracował nad swoją marką, a teraz zbiera żniwo. Jego pensja znacznie przekracza najniższą krajową. Mężczyzna znalazł też, jak mu się wydawało, miłość swojego życia. Jednak po kilku miesiącach sielanki zaczął zauważać, że dziewczyna bardzo lubi dysponować jego kartą kredytową.
"Nie mieszkamy razem, ale co chwilę jej coś kupuję, dorzucam pieniądze, płacę za nasze wyjazdy, ale widzę, że stopniowo granica się przesuwa i ona nawet nie zapyta, czy oddać mi pieniądze, nawet gdy to jest tylko pożyczka. Jak to zrobić, aby nie ranić jej uczuć, ale nie dawać przyzwolenia do traktowania mnie jak bankomat?" – zapytał na forum WP Kafeteria.
Zarabia krocie, jego dziewczyna zaczyna go wykorzystywać
Internauci bardzo przejęli się losem Arka. Próbowali znaleźć wyjście z tej trudnej sytuacji.
"Chłopie, uważaj, bo jak zmiękniesz i upadniesz na kolana z pierścionkiem, to już po tobie" – napisał obserwator wątku.
"Czy myślisz o podpisaniu przez nią intercyzy?"- zasugerował forumowicz
"Porozmawiaj z nią, powiedz, że cię to boli. Na pewno znajdziecie jakieś rozwiązanie, a jeśli nie, to jest to związek bez przyszłości" – doradziła internautka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl