Jego syn został porwany, padł ofiarą handlu ludźmi. Guo Gangtang szukał go 24 lata

Guo Gangtang szukał syna przez ćwierć wieku. Chłopak zaginął jak miał 2,5 roku. Bawił się w ogrodzie skąd został porwany i padł ofiarą handlu ludźmi. Wychowywał się w innej rodzinie bez świadomości kim jest i skąd pochodzi. Nie wiedział również, że jego biologiczny ojciec przemierza świat, aby go odszukać.

Guo Gangtang przez prawie ćwierć wieku nie stracił nadziei Guo Gangtang przez prawie ćwierć wieku nie stracił nadziei
Źródło zdjęć: © Twitter.com

Syn Guo Gangtanga zniknął bez śladu 21 września 1997 r. Porywaczka zabrała go z ogrodu przed domem w Liaocheng, w Chinach. Kobieta chwyciła chłopca i zabrała dziecko na dworzec autobusowy, gdzie czekał na nią wspólnik. Udali się w kierunku Henan. Wtedy chłopiec był widziany po raz ostatni.

Padł ofiarą handlu ludźmi

Według prasy chłopiec trafił do nowej rodziny w sąsiedniej prowincji i to tam dorastał. Równolegle jego ojciec robił wszystko, aby odszukać syna. Zaczął od roznoszenia ulotek z wizerunkiem chłopca, kiedy to nie przyniosło oczekiwanego efektu, wsiadł na motocykl i jechał przed siebie. W ciągu 24 lat mężczyzna przejechał niemal cały kraj. Na 10 różnych motocyklach pokonał ponad 500 tys. km. Po latach powiedział, że tylko w drodze czuł, że jest ojcem, że to co robi ma sens.

Przełom

W czerwcu tego roku w poszukiwaniach nastąpił przełom. Zbadano krew 26-latka, o imieniu Guo Xinzhena, mając podejrzenia, że może on być poszukiwanym od lat dzieckiem. Wyniki potwierdziły pokrewieństwo z Guo Gangtangiem. Po 24 latach mężczyzna spotkał swoich rodziców.

Podczas trwających 24 lata poszukiwań Guo Gangtang pomógł wielu chińskim rodzinom. Jak poinformowały tamtejsze władze, dzięki założonej przez niego stronie internetowej, poświęconej zaginionym, policji udało się odnaleźć ponad 100 dzieci.

Prof. M. Parczewski o szczepieniach kobiet w ciąży

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
To nie jest kuna. Gdy zauważysz, trzeba działać szybko
To nie jest kuna. Gdy zauważysz, trzeba działać szybko
Na łożu śmierci mówił o Kaźmierskiej. "To była jego ostatnia prośba"
Na łożu śmierci mówił o Kaźmierskiej. "To była jego ostatnia prośba"
Nie rób tego po wypiciu kawy. Zmiany będą zauważalne gołym okiem
Nie rób tego po wypiciu kawy. Zmiany będą zauważalne gołym okiem
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw