Jest bardzo wierzący. Po pielgrzymce rozwiódł się z żoną

Jest bardzo wierzący. Po pielgrzymce rozwiódł się z żoną

Marcin Kwaśny świętuje urodziny
Marcin Kwaśny świętuje urodziny
Źródło zdjęć: © AKPA
05.01.2024 13:54, aktualizacja: 05.01.2024 14:43

Marcin Kwaśny dziś jest szczęśliwy u boku żony i spełnia się jako ojciec. Nie zawsze jednak tak było. Po jednej z pielgrzymek postanowił całkowicie zmienić swoje życie. Z okazji 45. urodzin aktora bierzemy pod lupę jego dość zaskakującą przeszłość.

Marcin Kwaśny 5 stycznia skończył 45 lat. Aktor zyskał sympatię widzów rolami w takich produkcjach jak "Klan" czy "Stulecie winnych". Zanim znalazł się w obecnym miejscu, musiał pokonać wiele przeciwności losu, które jeszcze bardziej umocniły jego wiarę. Dziś z chęcią opowiada o niej innym.

Po pielgrzymce zmienił swoje życie

W 2008 roku Marcin Kwaśny ożenił się z architektką, Dianą Kołakowską. Wydawać by się mogło, że para wiodła spokojne i szczęśliwe życie. Niestety tak w rzeczywistości nie było. Aktor borykał się bowiem z problemem alkoholowym. Właśnie dlatego jego żona postanowiła w 2018 r. wnieść pozew o rozwód, o którym licznie rozpisywały się media.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Żona wzięła mnie wtedy za kołnierz i powiedziała: "dosyć". Poszedłem na terapię. Diana wytrzymała ze mną, kiedy byłem zagubiony" - powiedział w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" aktor.

Kwaśny postanowił wybrać się na pielgrzymkę do Medziugorie, aby poprosić Maryję o pomoc w naprawieniu jego małżeństwa. Tak się jednak nie stało. Niedługo po powrocie artysta rozwiódł się z Kołakowską. W dodatku parze udało się otrzymać także rozwód kościelny, co w przypadku wieloletnich małżeństw nie jest zbyt proste.

Marcin Kwaśny oraz Diana Kołakowska-Kwaśny
Marcin Kwaśny oraz Diana Kołakowska-Kwaśny © AKPA | EUZEBIUSZ NIEMIEC

Nowe życie Marcina Kwaśnego

Aktor szybko ułożył sobie życie na nowo. Nie tylko uporał się problemem alkoholowym, ale także poznał tajemniczą Klaudię. W 2021 roku Kwaśny oraz jego nowa ukochana stanęli na ślubnym kobiercu. Co więcej, gwiazdor podkreśla też, że to wszystko zasługa Maryi.

"Kiedyś traktowałem religię jako balast, a teraz patrzę na wiarę jak na błogosławieństwo. Wiara daje mi olbrzymiego kopa. Dzięki niej mogę o sobie powiedzieć, że jestem człowiekiem szczęśliwym, spokojnym, pogodzonym z Bogiem, ze światem i z sobą" - mówił dla "Echa Katolickiego".

Aktor spełnił także marzenie o zostaniu ojcem. Para wychowuje wspólnie dwójkę swoich dzieci, a zdjęciami z pociechą często chwalą się w sieci.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (166)
Zobacz także