Apeluje do pacjentek po aborcji. "Gwarantuję, że przyjmę każdą"
12 kwietnia 2024 roku Sejm większością głosów zadecydował, że do komisji nadzwyczajnej trafią wszystkie cztery projekty dotyczące liberalizacji aborcji. W tym samym czasie lekarka z Warszawy postanowiła zaapelować do kobiet, które decydują się na przerwanie ciąży.
12.04.2024 | aktual.: 12.04.2024 18:04
W czwartek 11 kwietnia w Sejmie odbyła się sześciogodzinna debata dotycząca projektów liberalizujących przepisy aborcyjne obowiązujące w Polsce. Następnego dnia odbyło się głosowanie, w którym posłowie większością głosów zadecydowali, że w pierwszym czytaniu propozycje przygotowane przez Lewicę, KO i Trzecią Drogę nie zostaną odrzucone.
Do bieżących wydarzeń postanowiła odnieść się dr Anna Orawiec (Parzyńska), znana w mediach społecznościowych jako Doctor Ashtanga. Za pośrednictwem Instagrama ginekolożka opublikowała ważny komunikat do wszystkich pacjentek, które potrzebowałyby pomocy w trakcie lub po aborcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekarka z Warszawy wspiera kobiety po i w trakcie aborcji
Dr Anna Orawiec w swoim wpisie podkreśliła, że stoi po stronie kobiet. Lekarka już wcześniej na swoich mediach społecznościowych zaznaczała, że każda Polka powinna decydować o swoim ciele. Ginekolożka zaznaczyła, że "od dawna w sercu ma swój osobisty zapis w Kodeksie Etyki Lekarskiej".
"Głęboko wierzę, że obudzę się kiedyś w kraju, w którym będę mogła być dla pacjentki na 169 proc, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdzie. Wiara wiarą, ale nie zamierzam czekać bezczynnie na zmianę prawa dotyczącego wolnego wyboru w sprawie macierzyństwa" - rozpoczęła swój wpis.
Ginekolożka podkreśliła, że przyjmie każdą kobietę, która byłaby w potrzebie porady, badania lub byłaby po, lub w trakcie aborcji. Zachęciła też do teleporady z zaufanymi osobami z fundacji Aborcyjny Dream Team oraz Federy, które mogą przekazać do niej numer kontaktowy.
"Robię to od lat, ale czas na update i przypomnienie. Stanę przy każdej pacjentce. Bez pytania o przyczynę. Bez stygmatyzowania. Bełkotania. Moralizowania. Medycznie. Z empatią. Profesjonalnie" - zaznaczyła w opisie.
"Informowanie nie jest karalne"
W dalszej części wpisu dr Anna Orawiec zaznaczyła, że jeśli, któraś z pacjentek trafiła do doktora, który "boi się, nie chce lub nie umie", może skontaktować się z nią i zaczerpnąć porady. "Informowanie nie jest karalne" - dodała.
Ginekolożka podkreśliła, że zgodnie z wytycznymi WHO, aborcja farmakologiczna jest bezpieczna. Dołączyła także dokładny opis jak dokonać jej we własnym domu i zaznaczyła, skąd można zamówić zestaw do jej samodzielnego wykonania.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.