"Jestem wstrząśnięta i oburzona". Chloë Grace Moretz krytykuje plakat promujący jej film
Amerykańska gwiazdka ma zaledwie 20 lat, ale lista filmów, w których wystąpiła, jest bardzo długa – ostatnio była to animacja "Red Shoes & the 7 Dwarfs", który aktorka dubbingowała. Szybko okazało się, że jej głos będzie potrzebny jeszcze w jednej sprawie.
02.06.2017 | aktual.: 03.06.2017 10:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Plakat promujący komedię animowaną stał się tematem gorącej dyskusji już podczas festiwalu w Cannes. Trudno uwierzyć, że jego twórcy nie zauważyli jego dyskryminującego, obraźliwego wydźwięku. Na plakacie widzimy dwie podobne do siebie dziewczyny, jedną szczupłą i wysoką, drugą korpulentną i niską. Obok widnieje napis - "Co by było, gdyby Królewna Śnieżka nie była ładna, a siedmioro krasnoludków - niskich?".
Plakat jednoznaczne sugerował, że między byciem otyłym, a byciem brzydkim stoi znak równości. Uczestnicy festiwalu i internauci nie kryli oburzenia, głos w sprawie zabrała między innymi modelka plus size Tess Holiday.
Burza w mediach społecznościowych dotarła w końcu również do Chloë. - Przejrzałam w pełni materiały promocyjne filmu - napisała na Twitterze. - I jestem tak wstrząśnięta i oburzona jak wszyscy, ja i mój zespół nie zaakceptowaliśmy takiej wizji - stwierdziła aktorka. Dodała też, że użyczyła swojego głosu pięknej historii, która ją samą urzekła i ma nadzieję, że widzowie zdecydują się na obejrzenie całego filmu.
Film "Red Shoes & the 7 Dwarfs" to animowana opowieść o dziewczynce, która nie pasuje do stereotypowego wizerunku prawdziwej księżniczki. Moretz użycza głosu głównej bohaterce, którą widzimy na plakacie filmu.
Chloë jest zwolenniczką podejścia, że każde kobiece ciało, niezależnie od figury i wagi, jest równie piękne. Sama może pochwalić się filigranową figurą, ale jak przyznaje, ciężko na nią pracuje, trenując na siłowni nawet 7 dni w tygodniu. Wierzy jednak głęboko, że prawdziwe piękno i siła bierze się z wnętrza. Na jej profilu na Instagramie (obserwowanym przez ponad 13 mln osób) można znaleźć słowa Hillary Clinton: "Do wszystkich dziewczynek, które patrzą - nigdy nie miejcie wątpliwości, że jesteście wartościowe, silne i zasługujecie na każdą szansę od świata".
Mimo swojego młodego wieku, Chloë głośno mówi o wyznaniach i trudnościach, jakie napotykają kobiety we współczesnym świecie. - Winny jest wciąż głęboko zakorzeniony w Ameryce seksizm - powiedziała w wywiadzie dla amerykańskiego Elle.
Aktorka zawsze stara się też wyglądać możliwie naturalnie, zwłaszcza, kiedy wrzuca do mediów społecznościowych kolejne swoje zdjęcie.