Jest zdruzgotana. "W jakim chorym świecie przyszło nam żyć"
"Jak można doprowadzić dziecko do takiego stanu, aby mimo kochających i wspierających rodziców wybrało śmierć?! Jestem zdruzgotana… W jakim chorym świecie przyszło nam wszystkim żyć" - pisze w sieci Joanna Koroniewska, odnosząc się do samobójczej śmierci 16-letniej Julii z Lubina.
26.09.2024 | aktual.: 27.09.2024 21:14
Julia Zięba miała zaledwie 16 lat. Nastolatka z Lubina odebrała sobie życie. Data pogrzebu została wyznaczona na 29 września 2024 roku. Według dziennikarki Joanny Dziubek, autorki tekstu o Julii, który ukazał się na stronie lubin.pl, dziewczyna popełniła samobójstwo, gdyż miała dość znęcających się nad nią rówieśników. Nastolatka miała być dręczona latami, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Informacja o śmierci Julii poruszyła całą Polskę. Głos w sprawie zabrała na Instagramie Joanna Koroniewska, nie kryjąc, jak mocno wstrząsnęła nią ta tragedia. "Nie mogę zasnąć. Nie mogę po przeczytaniu historii 16-letniej Julii, która popełniła samobójstwo" - pisze na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie możemy już odpuszczać"
Joanna Koroniewska w emocjonalnym wpisie podkreśliła, że często pisze o hejcie. Równie często później jej posty trafiają do mediów. Jak zauważa, w komentarzach pod takimi artykułami "dorośli ludzie, mamy, babcie, tatusiowie z imienia i nazwiska pozwalają sobie na jawny hejt".
"Skąd potem ich dzieci mają czerpać przykład?!" - zauważa aktorka.
To właśnie słowna agresja rówieśników miała być powodem, przez który Julia odebrała sobie życie.
"Jak można doprowadzić dziecko do takiego stanu, aby mimo kochających i wspierających rodziców wybrało śmierć?!! Jestem zdruzgotana… W jakim chorym świecie przyszło nam wszystkim żyć. I przysięgam, że nie ustanę w tej walce. Tą sprawą zajęła się prokuratura. Ja wiem, że nie możemy już odpuszczać! Nie chodzi o nas, a często właśnie o nasze dzieci" - pisze Koroniewska.
Na koniec aktorka złożyła wyrazy współczucia bliskim zmarłej 16-latki, "którzy walczyli, a których nikt tak naprawdę nie potrafił wysłuchać".
"Niech śmierć tej dziewczynki będzie dla nas wszystkich najważniejszą lekcją! Bądźmy uważni jeszcze bardziej! Ale też i działajmy! Nie bądźmy obojętni! Już nigdy!" - apeluje aktorka.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl