Joanna Kulig na Berlinale 2023. Stylizacja z najwyższej półki
Polska aktorka, której popularność za granicą rośnie z roku na rok, pojawiła się na festiwalu filmowym Berlinale. Gwiazda przechadzając się korytarzami eleganckiego hotelu, pokazała się w ubraniu z luksusową metką. To klasa sama w sobie.
Joanna Kulig w ubraniu luksusowej marki
Właśnie rozpoczął się 73. festiwal filmowy w Berlinie. Międzynarodowe wydarzenie przyciągnęło wiele gwiazd – w tym gościa honorowego i przewodniczącą jury, Kristen Steward. Berlinale otwiera komedia romantyczna o tytule "Przyszła do mnie", gdzie zagrała Anne Hathaway, a także nasza rodzima reprezentantka – Joanna Kulig. Gwiazda "Zimnej wojny" pokazała klasę, wybierając ubranie francuskiej marki.
Polska aktorka postawiła na jeden kolor
Pierwszy dzień międzynarodowego festiwalu filmowego w Berlinie, Joanna Kulig spędzi w bieli. Monochromatyczna stylizacja z niewielką i kontrastującą wstawką w ciemniejszym kolorze, to propozycja marki Chanel. Komplet gwiazdy wyróżnia się ponadczasowym szykiem – dzisiaj zachwyca dokładnie tak samo, jak w latach 60. i okresie świetności Coco Chanel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pawlikowski radzi Kulig, jakie role powinna teraz przyjmować
Joanna Kulig na luzie, ale z klasą
Aktorka wybrała białe spodnie z szeroką nogawką, które kojarzą się z wakacjami na francuskim wybrzeżu. Uniwersalną bazę połączyła z kardiganem, którego długość sięgała za biodra. Biały model z ciemnymi klapami i kontrastującymi guzikami ma w sobie elegancję ukrytą w prostej, klasycznej i ponadczasowej formie. Joanna Kulig dopełniła ubranie ciemnym manicure i gładko upiętymi włosami.
Luksus, który idzie w parze w wygodą
Chanel to design, który da się rozpoznać gołym okiem, bez potrzeby spoglądania na metkę. Francuska projektantka ubrała kobiety w neutralną paletę barw, rozpowszechniła paski, zapewniła wygodę i poczucie luzu. A przy tym wyeksponowała idealną harmonię, jaka występuje między bielą, a czernią.
Pokazała także, czym jest niewymuszona elegancja. Słynna projektantka często mówiła, że rzeczy luksusowe muszą być wygodne. A jeśli nie są - to znaczy, że nie mają nic wspólnego z luksusem.
Joannie Kulig przyznajemy 10/10 punktów za wybór stylizacji, która idealnie odnalazła się w wielkim świecie kinematografii. To przyjemne dla oka połączenie francuskiego stylu, słowiańskiej urody i naturalnego wdzięku Joanny Kulig. To także jedyny polski akcent na tegorocznym Berlinale, ale za to w najlepszym wydaniu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
