Joanna Przetakiewicz ustala szczegóły ślubu. Opowiedziała o sukniach i podróży poślubnej
Joanna Przetakiewicz jest zakochana i szczęśliwa. Emocjami i planami na przyszłość dzieli się na swoim profilu na Instagramie. Ostatnio, w jednym z wywiadów, opowiedziała o szczegółach ślubu z Rinke Rooynes. Uchyliła rąbka tajemnicy odnośnie sukni i wyglądu ceremonii.
21.09.2020 12:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Miłość, Radość, Czułość. Szczęście. Emocje, którymi najbardziej lubię się z Wami dzielić. Bo mówimy o nich stanowczo za mało. Ten rok jest zaskakujący i niełatwy dla nas wszystkich. Ma też swoje dobre strony, bo wielu pomógł zobaczyć to, co ponadczasowe, co wartościowe i co jest ważne" – napisała niedawno na swoim profilu w mediach społecznościowych projektantka.
W wywiadzie dla "Party" potwierdziła, że na przełomie września i października stanie na ślubnym kobiercu z producentem Rinke Rooynes.
Joanna Przetakiewicz – ślub
Założycielka marki La Mania i producent programów telewizyjnych zaplanowali trzydniową zabawę w towarzystwie przyjaciół i rodziny. Wśród gości będzie m.in. trzech synów Joanny: Aleksander, Filip i Jakub oraz syn Rinkego i Kayah – Rocha. Wesele pary młodej ma odbyć się w Grecji. Joanna i Rinke zabiorą następnie gości do wynajętego hotelu.
"Razem z Rinke chcemy się z Wami podzielić naszą radością: Kochani, już niedługo zostaniemy mężem i żoną. Bo miłość jest najważniejsza" – pisała na Instagramie szczęśliwa Joanna Przetakiewicz.
W związku z nieubłaganie zbliżającą się uroczystością, dla "Party" opowiedziała o sukienkach, które włoży tego niezwykłego wieczoru.
Zobacz także
Joanna Przetakiewicz – suknia ślubna
W rozmowie z dwutygodnikiem projektantka wspomniała również o kreacjach na ślub i wesele. Zdradziła, że będzie miała dwie suknie. Jedną sama zaprojektuje, drugą stworzy dla niej inny projektant:
"Będę miała dwie suknie. Pierwszą sama zaprojektowałam pod szyldem mojej marki La Mania, druga natomiast będzie… sprowadzana od innego projektanta. Którego? To tajemnica" — wyjaśniła Joanna Przetakiewicz. Dodała, że podróż pośluba musi poczekać, bo razem z przyszłym mężem, po uroczystości w Grecji, muszą wrócić do obowiązków. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. Czekamy na zdjęcia z uroczystości. Szczególnie, jak można się spodziewać, spektakularnych kreacji.