Joanna Racewicz o homoseksualizmie. "Każda mama tak powinna się zachować"
Joanna Racewicz jest niezwykle otwartą osobą. 12-letni Igor jest oczkiem w głowie dziennikarki. Często pokazuje go w mediach społecznościowych. Tym razem zdradziła, że stara się wychować syna w duchu tolerancji.
Joanna Racewicz nie ukrywa swoich poglądów. Jako świadoma dziennikarka odpowiada również na niewygodne pytania. Przy okazji premiery filmu "365 dni", reporter "Wideoportalu" porozmawiał z nią na temat homoseksualizmu. Przyznała m.in., że stara się pokazywać swojemu 12-letniemu synowi, że ludzie różnią się między sobą orientacją seksualną.
"Pokazuję mojemu dziecku, że związek to nie tylko kobieta i mężczyzna, choć oczywiście ten jest najbardziej usankcjonowany. To jest właśnie rodzina w pojęciu polskiego kodeksu prawnego i w pojęciu ewangelicznym, itd." - wyjaśnia Racewicz.
Joanna Racewicz o orientacji seksualnej
Jako matka przyznała, że kiedyś chciałaby, aby jej syn przyprowadził dziewczynę do domu, ale gdyby był gejem, również nie stanowiłoby to dla niej problemu. "Oczywiście, byłoby fantastycznie, żeby kiedyś przedstawił mi jakąś świetną dziewczynę i powiedział: 'mamo, kocham tę kobietę i chcę stworzyć z nią dom'. Na razie ma prawie 12 lat, więc mówimy jeszcze o dalekiej przyszłości. Ale pewnie, że zaakceptuję i myślę, że każda mama tak powinna się zachować" - powiedziała.
Dziennikarka uzasadnia, że zna wielu homoseksualistów, którzy nie zostali zaakceptowani przez swoich bliskich. "To się bardzo często dramatycznie kończy. I właśnie po to, aby tego uniknąć, trzeba otoczyć drugiego człowieka miłością i akceptacją, i serdecznością, i wszystkim co najlepsze, i takim dobrostanem, bo myślę, że dużo lepiej się żyje z uśmiechem i w takim poczuciu, że jest się dla kogoś ważnym ponad wszystko, niż w alienacji" - uzasadnia.
Źródło: wideoportal.tv
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
