Julia Oleś była w związku z Durczokiem. Oto co powiedziała o swojej rodzinie
Julia Oleś, znana jako Fabjulus, przez dwa lata była partnerką Kamila Durczoka. Znana blogerka rozstała się z dziennikarzem TVN w 2019 roku i od trzech lat układa sobie życie w innym związku. Okazuje się, że jej sytuacja jest dość nietypowa i wymaga dużo pracy, o czym opowiedziała w jednym z wywiadów.
Julia Oleś jest blogerką znaną od lat w mediach społecznościowych. Prowadzi profil pod pseudonimem Fabjulus. Przez pewien czas była związana z Kamilem Durczokiem, którego poznała w redakcji portalu Silesion.pl. Para rozstała się w 2019 roku.
Julia Oleś opowiedziała o swojej rodzinie. "Team patchworkowy"
Fabjulus opowiedziała w rozmowie z Jastrząb Post o swoim obecnym związku. Oleś jest partnerką Tomasza, kucharza znanego w mediach społecznościowych jako Cookernity, którego poznała na Tinderze. Okazuje się, że jej związek jest dość nietypowy i wymaga sporo pracy i zaangażowania. Dlaczego? Blogerka ma syna Maksymiliana z poprzedniego małżeństwa. Wraz z byłym mężem i jego obecną partnerką tworzą więc patchworkową rodzinę.
- Radzę sobie. Jak każdy inny człowiek na moim miejscu. Natomiast to, z czego faktycznie jestem dumna i jest to okupione bardzo ciężką pracą wszystkich zainteresowanych, to są nasze relacje z jego tatą, bo się bardzo wspieramy i bardzo lubimy. Uważam go za wspaniałego człowieka i ojca. Tworzymy taki team patchworkowy, bo tata mojego syna jest w bardzo poważnym związku z bardzo fajną osobą. Tworzymy patchwork, w którym musimy się dogadywać, ale przebiega to raczej bez problemu - opowiadała reporterce Jastrząb Posta.
Julia Oleś była też pytana o wspólnie spędzane święta. Nie ma takiego doświadczenia na koncie, jednak nie wyklucza tego w przyszłości. - Bardzo możliwe, że tak się kiedyś zdarzy - podkreśliła.
Julia Oleś rzadko mówi o związku z Durczokiem. Zdradziła powody
Oleś unika rozmów na temat związku z Kamilem Durczokiem. Niedawno otworzyła się na ten temat i zdradziła przyczynę. - Nie wypowiadam się, bo Kamil nie żyje. Bardzo dużo przeżyłam u boku tego człowieka. Bardzo dużo rzeczy zarówno dobrych, za które jestem bardzo wdzięczna i zawsze będę, jak i ekstremalnie złych - mówiła w jednym z wywiadów.
Podkreśliła też inną kwestię. - Mam problem z tym, że w przestrzeni publicznej, zarówno w Polsce, jak i za granicą, kobiety znanych mężczyzn i córki znanych mężczyzn dożywotnio są przedstawiane jako córki i żony, partnerki. Nie zauważyłam, żeby w drugą stronę ktoś tak tytułował - powiedziała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
