To one stały u boku Kamila Durczoka. Kim są byłe partnerki dziennikarza?
Kamil Durczok zmarł we wtorek 16 listopada 2021 roku nad ranem w jednym z katowickich szpitali. Informację o jego śmierci potwierdziła Wirtualnej Polsce jego była żona, Marianna Dufek, z którą dziennikarz był związany do 2017 roku. To właśnie ona przez ponad 20 lat wspierała go i broniła w każdej sprawie.
16.11.2021 09:41
We wtorek tuż po 7 rano Marianna Dufek zamieściła na swoim profilu na Facebooku wpis: "[*] [*] [*]", którym poinformowała swoich znajomych, a także fanów Kamila Durczoka o jego nagłej śmierci. Jak podała Interia.pl dziennikarz miał prawdopodobnie rozległy krwotok wewnętrzny i był reanimowany. Niestety nie udało się go uratować.
Spędzili razem ponad 20 lat
Marianna Dufek i Kamil Durczok byli małżeństwem od 1995 roku do 2017 roku. Przez ponad 20 lat wzajemnie się wspierali, a także w wielu sprawach bronili, bo Dufek nigdy w nie przekreśliła ich związku. Małżeństwo w pewnym momencie stało się jednak dla niej przekleństwem, a jak podkreśliła w jednym z wywiadów, to właśnie przez męża i zbyt duże zainteresowanie, sama straciła serce do dziennikarstwa, którym się zajmowała.
W 1997 roku Marianna Dufek i Kamil Durczok powitali na świecie swojego jedynego syna - Kamila, który z racji popularności ojca postanowił zmienić swoje nazwisko. To on wraz z mamą trwał przy dziennikarzu, kiedy ten kilkanaście lat temu zmagał się z ciężką chorobą nowotworową - białaczką.
Była partnerka wydała o nim książkę
Od 2017 do 2019 roku partnerką Kamila Durczoka była blogerka i dziennikarka Julia Oleś, znana jako Fabjulus. Choć para wydawała się być bardzo szczęśliwa i często pojawiała się razem na ściankach, tuż po zakończeniu związku Oleś wydała książkę "Każdego szkoda", w której opisała historię toksycznego związku ze starszym mężczyzną. Wtedy nabrano podejrzeń, że pod innymi postaciami opisała kulisy swojej burzliwej relacji z Durczokiem.
Julia Oleś i Kamil Durczok kilkukrotnie się rozchodzili i schodzili. Powodem ich rozstania miało być jednak życia zawodowe dziennikarza, które przekładał nad ich związek, a także używki i alkohol, których sobie nie odmawiał.
We wtorek rano ona także pożegnała swojego byłego partnera, udostępniając na InstaStory kultową piosenkę "My Way" Franka Sinatry z podpisem: "Tak, jak prosiłeś".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.