Justyna Szyc-Nagłowska świętuje urodziny córek. W pięknych słowach podsumowała swoje macierzyństwo
Justyna Nagłowska-Szyc jest jedną z najbardziej szczerych osób w show-biznesie. Kobieta wprost przyznała się do swoich problemów zdrowotnych, a dziś wyjawia, czy jest dla niej bycie matką oraz czego uczy swoje córki.
Justyna Nagłowska-Szyc jest żoną Borysa Szyca i niewątpliwie to właśnie dzięki niej aktor stanął w pełni na nogi po ciężkim okresie w swoim życiu. Kobieta wprost przyznała, że przeszła drogę od kochanki do żony i niejednokrotnie ciężko było jej budować zdrową relację z Szycem.
Nagłowska chętnie zabiera w sieci głos na wiele społecznych problemów. Jednym z nich jest tabu wokół depresji. Żona Borysa Szyca sama doświadczyła tej choroby, dlatego doskonale wie, że odpowiednie leczenie oraz wsparcie bliskich mają ogromne znaczenie.
Kobieta stara się wychowywać swoje dzieci tak, aby były świadome swoich emocji, potrafiły je rozpoznawać i właściwie przeżywać. "Pokazuję im, że warto się przytulać i okazywać sobie uczucia, żeby w przyszłości zbudowały zdrowe relacje partnerskie. (...) Dla mnie najważniejsze, to nauczyć je rozróżniać, nazywać i okazywać emocje. Żeby zawsze żyły w zgodzie ze sobą" - podkreśliła.
Justyna Nagłowska-Szyc jest mamą trójki dzieci. Dwóch dziewczynek z pierwszego małżeństwa oraz syna, który jest owocem miłości z Borysem Szycem. Kiedy córki celebrytki, 12-letnia Frania i 10-letnia Stefka, świętują swoje urodziny, ona dumnie pisze, czym jest dla niej macierzyństwo. "Wyrastają na bardzo fajnych ludzi. Cały czas pracujemy nad naszą relacją, którą budujemy na wzajemnym szacunku i prawdzie" - wyznała, jednocześnie życząc im, aby zawsze dążyły do spełniania swoich marzeń.
