Klasyczne mokasyny poszły w odstawkę. Pokazała się w "penny shoes"
Jednym z kluczowych dodatków jesiennych są buty. O tej porze roku mamy szerokie pole do popisu w tej kwestii. Możemy wybrać kozaki, botki, klasyczne mokasyny, a nawet śniegowce. Jednak to "penny shoes" ponownie skradły serca i uznawane są za najmodniejsze. Sprawdź, co kryje się pod tą nazwą i jak wyglądają.
"Penny shoes" zwane również "penny loafers", to model, który kolejny rok z rzędu króluje wśród jesiennych trendów. Są one głównie inspiracją francuskich i włoskich domów mody. Jednak swoje początki miały już w latach 30. XX wieku.
Czym są "penny shoes"?
Ich nazwa nie jest przypadkowa, bo nawiązuje do naszytego paska z kieszonką na monetę, który faktycznie spełniał tę funkcję. Pieniądz znajdujący się na butach był rzeczywiście wykorzystywany w życiu codziennym. Stał się symbolem do tego stopnia, że firmy, które sprzedawały takie buty, wkładały tam jakiś drobiazg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten uniwersalny klasyk jest świetną alternatywą dla półbutów i balerin. Swoim wyglądem przypomina klasyczne mokasyny, jednak ich wersja jest mniej masywna, a bardziej smukła. Mogliśmy je zobaczyć wśród światowych marek takich jak: Louis Vuitton, Gucci, Givenchy, Dior czy Louboutin. Teraz podbijają także media społecznościowe. Celebrytki pokochały ten model. Często możemy zobaczyć w nich Hailey Bieber, która kojarzy się z tym modelem.
Zobacz także: Już nie kuse spodenki. Pokazała się w "dad shorts"
Z czym je nosić?
Ten rodzaj obuwia kojarzy się z klasą i elegancją, jednak włożymy je zarówno do stylizacji na większe wyjście, jak i tych bardziej codziennych. Jesienią zestawiaj je z grubszymi sukienkami, swetrami, jeansami, spódniczkami mini albo garniturami. Coraz częściej możemy zauważyć je także w towarzystwie wyższych skarpetek, zakolanówek oraz kolorowych rajstop. Natomiast jeśli chodzi o odzież wierzchnią, idealnie będą współgrać z ramoneską czy płaszczem.
Żeby mieć w swojej szafie te perełki, nie musimy wydawać fortuny w domach mody. Podobne modele za dużo niższą kwotę kupisz w sieciówkach, vintage shopach i second-handach. Takie buty znajdziemy m.in. w wersji skórzanej, z ekoskóry czy zamszu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.