Kalczyńska kąśliwie o utracie pracy. Nie wszystkim się spodobało

Anna Kalczyńska jeszcze do niedawna prowadziła w duecie z Andrzejem Sołtysikiem poranny program "Dzień dobry TVN". Po czym w mediach gruchnęła wiadomość, że para żegna się ze śniadaniówką - razem z Małgorzatą Ohme, Agnieszką Woźniak-Starak i Małgorzatą Rozenek-Majdan.

Kalczyńska udostępniła zdjęcie, na którym zapozowała wraz z siostrą, która na co dzień mieszka w Kopenhadze. Okazało się, że kobieta przyleciała ze stolicy Danii na operację wzroku.

"»Blues sisters«. Moja siostrzyczka przyleciała z Kopenhagi na kilka dni. Wprawdzie nie po to, żeby mnie wspierać po utracie pracy, tylko na operację wzroku, ale i tak super! Jak dobrze, że się mamy" - napisała dziennikarka pod zdjęciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Anna Kalczyńska o zwolnieniu z "Dzień Dobry TVN". Szczere wyznanie dziennikarki

Użytkownicy skupili się na ironicznym wtrąceniu na temat utraty pracy. Nie wszystkim internautom spodobały się słowa Kalczyńskiej. "Pani Aniu, proszę już tak się nie użalać, mnóstwo ludzi traci pracę i jest w gorszej sytuacji od Pani i muszą sobie radzić. I nie ogłaszają tego dookoła. Proszę znaleźć jakiś pozytyw w tym wszystkim. A Pani po stracie pracy jedzie na wakacje, ludzie nie mają za co żyć po stracie pracy, a nie planują wakacje. Pozdrawiam gorąco" - napisała jedna z nich.

Wielu innych komentatorów stanęło jednak w obronie Kalczyńskiej i okazało jej wsparcie. "Dlaczego tyle frajdy sprawia pisanie uszczypliwości? Czy nie uważacie, że to, gdzie ktoś zarabia i gdzie się leczy, to prywatna sprawa danej osoby? Czy to, że osoba przeżywająca stratę pracy, którą kochała, daje Wam prawo oceniania jej pozycji materialnej i umniejszania poczucia straty i niesprawiedliwości? Dlaczego nie potrafimy być dla siebie życzliwi, czy nie byłoby wszystkim łatwiej i przyjemniej? Więcej przemyśleń i empatii..." - odpowiedziała fanka.

"Pani Aniu, doceniałam panią i pracę w 'DDTVN', jednak twierdzę, że marnowała się tam Pani. Życzę dobrego nowego wyboru", "Pani Aniu, podziwiam Pani klasę, elegancję i erudycję, uwielbiałam Pani reportaże i naprawdę nie rozumiem, jak DDTVN mogło z Pani zrezygnować. Na pewno zaraz pojawi się ciekawa propozycja od konkurencji i znowu będę mogła oglądać Panią z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za nowe wyzwania" - czytamy.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl