Kalczyńska o szczepionkach na COVID. Usłyszała od lekarki dobre wieści
Anna Kalczyńska miała koronawirusa i bardzo źle znosiła objawy zakażenia. Dlatego z niecierpliwością czeka na swoją kolej, by się zaszczepić. Od lekarza usłyszała pozytywną wiadomość.
Anna Kalczyńska pod koniec października 2020 na kilka tygodni zniknęła z programu "Dzień dobry TVN". Okazało się, że jej nieobecność była spowodowana zakażeniem koronawirusem. Prezenterka miała pozytywny wynik testu i musiała poddać się obowiązkowej izolacji. Gdy pokonała wirusa, przyznała, że bardzo ciężko przeszła chorobę.
- Najgorsze były cztery pierwsze dni, choroba rzeczywiście się rozwijała. To były takie bardzo dziwne objawy, bo nigdy wcześniej w życiu ich nie miałam - totalne osłabienie, silny, specyficzny ból głowy, dziwny ból pleców. Miałam uczucie, jakby ktoś mnie stłukł mocno kijem. Czułam, jakbym miała siniaki w okolicach płuc. Przy każdym pochyleniu się, czułam, że ból się nasila - mówiła Kalczyńska w rozmowie z Plotkiem.
Kalczyńska czeka na szczepionkę
Dziennikarka na szczęście doszła do siebie i odzyskała siły. Po koronawirusie nie ma już śladu, jednak nadal jest bardzo ostrożna, bo nie chciałaby drugi raz przechodzić przez ten koszmar. Na swoim profilu na Instagramie wyznała, że odlicza do chwili, gdy wreszcie będzie mogła się zaszczepić.
- "Mamo, a dlaczego Ty się nie szczepisz ?" Ja mam już tyle lat Krysiu, że jestem na wszystko odporna. No, prawie... czekam jeszcze tylko na jedną szczepionkę. Serio, dzisiaj doceniam pozytywny aspekt posuwania się w latach - im dalej, tym mniej szczepień - napisała w mediach społecznościowych Anna Kalczyńska, która odwiedziła przychodnię, by zaszczepić swoje dzieci.
Choć jej pociechy nie mogą jeszcze uodpornić się przeciwko koronawirusowi, ponieważ są zbyt młode, to jest szansa, że za jakiś czas powstanie szczepionka i dla nich. Dziennikarka usłyszała tę dobrą nowinę od swojej lekarki.
- A przy okazji, dowiedzieliśmy się dzisiaj od pani doktor, że trwają prace nad szczepionką na Covid dla dzieci. Będzie prawdopodobnie wziewna, ale kiedy stanie się dostępna? Nie wiadomo - dodała prowadząca "Dzień dobry TVN".
Przeczytaj też: Dietetyczne śniadanie Wiktorii Gąsiewskiej