Kanye West poprosił Kim o przysługę. W zamian ofiarował jej milion dolarów
Nie od dziś wiadomo, że Kanye West nie oszczędza na prezentach dla żony – pokazał to m.in. podczas świąt Bożego Narodzenia, gdy podarował żonie akcje Netfliksa i Apple. Na tym jednak nie koniec. Raper popisał się po raz kolejny i dał żonie czek opiewający na milion dolarów, w zamian za "drobną" przysługę.
Kim Karsashian wyjawiła w podcaście "Pretty Big Deal with Ashley Graham", że znana marka (której nazwy nie zdradziła) zaoferowała jej milion dolarów za opublikowanie postu sponsorowanego na Instagramie. Kardashian skonsultowała się w tej sprawie z mężem – firma, którą miała reklamować, jest bezpośrednią konkurencją dla Yeezy, modowego "dziecka" Kanyego.
Kanye lub "Ye" – w końcu raper ogłosił na Twitterze, że przyjmuje to tajemnicze imię – poprosił, by nie zgadzała się na współpracę. W zamian, pod pretekstem prezentu na Dzień Matki, podarował jej czek na milion dolarów, karteczkę "dziękuję za wsparcie i niepublikowanie" i umowę uznającą Kardashian za współwłaścicielkę Yeezy.
Kim przyznała, że nie miała oporów przed spieniężeniem czeku. W końcu ona i Kanye, jako małżeństwo, wspólnie pracują na swój sukces i oboje czerpią z niego korzyści.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl