Kasia Tusk pracuje z domu. Zwraca uwagę na uroki macierzyństwa
Kasia Tusk, podobnie jak większość Polaków, przez okres kwarantanny pracuje z domu. W mediach społecznościowych zamieściła post z zabawnym opisem. Zwraca on uwagę na uroki macierzyństwa podczas wykonywania zawodowych obowiązków w domu.
"On mówi 'ja się nimi zajmę, a ty spokojnie sobie popracuj" a ja mówię 'to patrz i licz do dziesięciu" – napisała. Zdjęcia opatrzyła hasztagami: #mummylife #homeoffice. Na pierwszej fotografii widzimy blogerkę w idealnej scenerii domowego biura – samą, z kawą w ręku. Na drugim zdjęciu dołącza do niej córka i pies.
Kasia Tusk i jej domowe biuro
Kasia Tusk zwróciła uwagę na sytuację, z którą borykają się mamy, pracujące przez okres kwarantanny w domu. Jak wiadomo, żłobki i przedszkola są zamknięte, więc oprócz służbowych obowiązków kobiety zajmują się dziećmi.
Pod postem pojawiły się komentarze innych rodziców. "Mój dzielny mąż zamyka się wieczorami w sypialni z synkiem żeby mama mogła poprowadzić zajęcia z baletu online, idzie mu tak dobrze, że kwestie usypiania mamy załatwioną”. Inna obserwatorka dodała: "Nawet zamknięcie drzwi w pokoju czasem nic nie daje, łapka puka". "Drugi dzień z rzędu próbuję zrobić zdjęcia. W domu mąż na home office i teściowie, a i tak co chwila jestem potrzebna" – napisała kolejna mama.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl