Kasprzyk pogrążona w żałobie. Pożegnała znaną aktorkę

Ewa Kasprzyk podzieliła się na Instagramie smutną informacją. Okazało się, że kilka dni temu zmarła jedna z jej przyjaciółek. Nie każdy wiedział, że gwiazda była tak blisko z inną cenioną aktorką.

Ewa Kasprzyk pożegnała przyjaciółkęEwa Kasprzyk pożegnała przyjaciółkę
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Kasprzyk chętnie dzieli się na Instagramie kulisami swojej pracy. Nie stroni też od prywatnych kadrów. Ostatnio jednak musiała się zmierzyć z wielką tragedią. W przejmującym poście pożegnała się z przyjaciółką, która niedawno zmarła.

Ewa Kasprzyk żegna przyjaciółkę

Ewa Kasprzyk to jedna z tych gwiazd, które dzielą się w sieci zarówno radosnymi, jak i smutnymi chwilami w życiu. Tak było i tym razem.

Nie każdy wiedział, że Ewa Kasprzyk od lat przyjaźniła się z inną znaną i cenioną aktorką. Niestety, Krystyna Łubieńska zmarła 10 maja, o czym poinformował m.in. Teatr Wybrzeże, z którym artystka była związana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Kasprzyk: "Polityka od zawsze była dla mnie ciemną stroną życia"

Kasprzyk postanowiła w poście na Instagramie pożegnać zmarłą koleżankę, z którą miała bliską relację od początku jej kariery zawodowej. Zadebiutowała u boku zmarłej niedawno aktorki w sztuce Jerzego Andrzejewskiego "Już prawie nic".

"Krysiu.. Tobie napisał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz... Są trzy rzeczy w Gdańsku wieczne: Dwór Artusa, Neptun... i Krystyna Łubieńska... I tak niech pozostanie... Będziesz zawsze w moim sercu" - napisała na Instagramie Ewa Kasprzyk.

Krystyna Łubieńska nie żyje

Krystyna Łubieńska urodziła się 3 sierpnia 1932 roku w Warszawie. Nie każdy wiedział, że jako kilkunastoletnia dziewczynka, wspólnie z mamą wzięła udział w powstaniu warszawskim.

Kobieta przez lata była związana przede wszystkim z teatrem. Wystąpiła m.in. w "Czarownicach z Salem" w reżyserii Adama Nalepy. O tej roli było głośno przede wszystkim przez to, że mając 81 lat, zagrała nastolatkę. Była jednak bezkonkurencyjna.

Gwiazda nie stroniła także od występów na szklanym ekranie. Szerszej publiczności dała się poznać m.in. rolą w serialu "Sąsiedzi" oraz "Lokatorzy", czym skradła serca widzów. Aktorka miała także na swoim koncie pracę z Andrzejem Wajdą.

W ostatnim czasie aktorka podupadła na zdrowiu. Jak zdradził dyrektor Teatru Wybrzeże, artystka dwa dni przed śmiercią trafiła w Domu Pomocy Społecznej w Sopocie, gdzie zmarła.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

John Lennon miał romans. Żona Yoko o wszystkim wiedziała
John Lennon miał romans. Żona Yoko o wszystkim wiedziała
Ile kosztują chryzantemy? Można się złapać za głowę
Ile kosztują chryzantemy? Można się złapać za głowę
Pokazała się w ultrakrótkiej mini. Nogi od razu zwróciły uwagę
Pokazała się w ultrakrótkiej mini. Nogi od razu zwróciły uwagę
Nie kupuj takich zniczy. Szkoda pieniędzy
Nie kupuj takich zniczy. Szkoda pieniędzy
Wiedziała, że ją zdradził. Świadomie wrzuciła mu tabletki do drinka
Wiedziała, że ją zdradził. Świadomie wrzuciła mu tabletki do drinka
Wywietrz mieszkanie w ten sposób. Rachunki za ogrzewanie spadną
Wywietrz mieszkanie w ten sposób. Rachunki za ogrzewanie spadną
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
Agnieszka Sikora: "Młodej bezdomności tak bardzo nie widać"
Agnieszka Sikora: "Młodej bezdomności tak bardzo nie widać"