Wzięli ślub w hotelu. Niewielu wie, czyją jest żoną
Katarzyna Bujakiewicz i Piotr Maruszewski to jedno z najbardziej zgranych małżeństw. Ona - znana aktorka, on - marketingowiec, sportowiec i trener. Choć pochodzą z odmiennych światów, połączyła ich wielka miłość. Jej owocem jest córka, Aleksandra, dla której postanowili sformalizować związek.
Katarzyna Bujakiewicz i Piotr Maruszewski stanęli na ślubnym kobiercu dopiero w 2018 roku. Są ze sobą znacznie dłużej, jednak nigdy nie czuli potrzeby, by posiadać "małżeński papier". Wszystko odmieniła ich córka, Aleksandra, dla której było to wyjątkowo ważne.
- Zrobiliśmy to przede wszystkim dla Oli. (...) W pewnym momencie córka zaczęła tego potrzebować. Bardzo się cieszyła z naszego ślubu i jej świat jest dzięki temu bardziej się poukładał - zdradziła Katarzyna Bujakiewicz w rozmowie z czasopismem "Dobre Rady".
Katarzyna Bujakiewicz i Piotr Maruszewski: Dwa światy, wielka miłość
Piotr Maruszewski nie ma styczności z show-biznesem. Para od samego początku żyje z dala od świata show-biznesu, a ich wspólne zdjęcia to rzadkość. Od zawsze mieszkają poza Warszawą, pomimo tego, że Katarzyna Bujakiewicz stale realizuje się w aktorstwie.
Katarzyna Bujakiewicz publikuje w mediach społecznościowych najczęściej zdjęcia związane wyłącznie z pracą. Rzadko kiedy znajdziemy tam kadry z mężem, a jeszcze rzadziej - z 12-letnią dziś córką Olą. Jeżeli chce poinformować o ważnych dla siebie wydarzeniach z życia, robi to zazwyczaj dość niespodziewanie. Tak było m.in. z zaręczynami z Piotrem, o których opowiedziała w programie "Dzień Dobry TVN".
- Zaręczyłam się. Oświadczył się w górach, w Wigilię, jak w "Listach do M.". Powiedział: "Miejmy to już za sobą", bo miał taki atak społeczeństwa - powiedziała w 2016 roku.
"Jestem szczęśliwa wszędzie tam, gdzie jest moja rodzina"
Bujakiewicz i Maruszewski podjęli decyzję o ślubie cywilnym dwa lata później. Wzięli go w jednym z poznańskich hoteli. Aktorka nie chciała mieć na sobie bieli, a czerwień, którą (niestety) szybko wybito jej z głowy. Ostatecznie zjawiła się w granatowej sukni do ziemi.
- Ja chciałam czuć się dobrze, bezpiecznie i elegancko. Nie chciałam się przebierać w wieku wiadomym za księżniczkę i za pannę młodą dziewicę w białej sukni, bo już trochę nie wypada. Ja miałam pomysł na czerwoną sukienkę, ale zostałam zbanowana, że trochę nie na miejscu - ujawniła w wywiadzie dla "Plotka".
Zdjęcia i filmik z uroczystości pojawiły się chwilę później na jej instagramowym profilu.
W trakcie pandemii para przeprowadziła się razem z córką do Lublina, gdzie zostali z uwagi na pracę Piotra. Katarzyna i Ola szybko odnalazły się jednak w nowym mieście.
- Uprawiam triathlon, czyli pranie, sprzątanie, gotowanie. Ogarniam codzienność. Jest jej sporo, więc się nie nudzę. Jestem szczęśliwa wszędzie tam, gdzie jest moja rodzina. Zaangażowałam się także w pomaganie, bo to mam we krwi. Jestem w drużynie szpiku od ponad 12 lat i tam nauczyłam się, jak to robić - mówiła aktorka w "Dzień Dobry TVN".
28 września 2022 roku Katarzyna Bujakiewicz obchodzi 50. urodziny.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.